Mark Cenry, architekt PS5, ujawnia swoje ostatnie platynowe trofeum na PlayStation 4. Swoim osiągnięciem podzielił się za pośrednictwem Twittera, gdzie złożył również podziękowania twórcom gry.
Ósma generacja konsol wkrótce oficjalnie dobiegnie końca. Dziewiątka wprowadza do gier zupełnie nowy poziom doświadczenia, w związku z czym zmianie ulega również system osiągnięć i trofeów. Podczas gdy system trofeów przeszedł niedawno modernizację na PlayStation, to niektórzy gracze starają się jeszcze wybić kilka platyn przed zakończeniem generacji.
Zobacz: Spider-Man: Miles Morales – Aktor grający Milesa od dawana wiedział o swojej grze
Cerny opublikował Tweet przedstawiający niesamowity wyczyn. Opublikował zrzut ekranu z PS4, na którym pokazano jego trofeum z Cuphead. Jednocześnie podziękował twórcom gry ze studia MDHR. Jak podkreśla jest to piękne zakończenie podróży z PS4. Jak mówi Cerny zdobycie platyny w Cuphead wymagało sporo wysiłku i poświęcenia dużej ilości czasu.
WOW, what an adrenaline rush! Thank you Chad Jared Maja @StudioMDHR for letting me finish out my PS4 journey in style. Thankfully I've got two weeks to recover my strength before #PS5 hits! pic.twitter.com/XMGwkojs5W
— Mark Cerny (@cerny) October 26, 2020
Chociaż platyna w Cuphead idealnie pasuje do pożegnania PS4 to nie jest to oczywiście jedyne trofeum jakie wybije Cerny na PS4. Dzięki kompatybilności wstecznej PS5 będzie mógł wybijać kolejne trofea, ale grając już na nowej konsoli. Kompatybilność będzie dotyczyła 99 procent gier z PS4.
Samo podejście architekta jest dla mnie troszeczkę dziwne. Zachowuje się tak jakby nagle miał pozbyć się swojego PS4 i korzystać tylko z PS5. Cały czas mam swoje PS2, PS3 i czasami na nich gram nie mam ochoty się ich pozbywać. Nawet jak już PS5 postawię na biurku, to nie oznacza, że pozbędę się czwórki. Przecież konsole się nie pogryzą.
A jakie Wy macie na ten temat zdanie?