Strona głównaGryAtakował serwery World of Warcraft. Teraz spędzi rok w więzieniu

Atakował serwery World of Warcraft. Teraz spędzi rok w więzieniu

Twórcy gier przestali bawić się w sentymenty. Oszukujesz? Tworzysz cheaty? A może powodujesz awarię serwerów? Możesz liczyć nie tylko na karę, ale także na więzienie. Przekonał się o tym 38-letni Calin Mateias, który będzie miał 12 miesięcy na przemyślenie swoich czynów.

Calin Mateias między lutym i wrześniem 2010 roku kilkukrotnie dokonywał ataków typu DDoS na serwery World of Warcraft. Sprawą zajęło się FBI, które po trwającym rok dochodzeniu postawiło Rumuna w stan oskarżenia. Problem polegał na tym, że przebywał on w swoim domu w Europie. USA wystosowało wniosek o ekstradycję, który dopiero w zeszłym roku został zrealizowany. Mateias został oddany w paszczę lwa.

Proces nie trwał długo. Calin Mateias przyznał się do zarzucanych czynów. Sędzia skazał go na rok więzienia. Dodatkowo musiał zapłacić prawie 30 tys. dolarów kary na rzecz Blizzarda, co też uczynił. Sprawa zamknięta. Pojawia się jednak pytanie – czemu mężczyzna w ogóle atakował serwery World of Warcraft? W momencie popełniania przestępstwa Rumun miał 30 lat. Zdecydował się na taki krok w ramach odwetu na kilku członkach gildii, do której sam należał. Nie podobał mu się podział łupów po ewentualnych raidach, a także to, że rzadko był do nich wybierany. Zatem jeśli zastanawialiście się, czy miał on problemy z agresją, to macie już odpowiedź…

Rozumiem, że dla niektórych jakaś gra może wiele znaczyć. Rozumiem, że wkładają w nią całe serce. Pamiętajcie jednak, że ostatecznie gra jest tylko grą i przede wszystkim ma przynosić nam radość i zapewniać rozrywkę. A jeśli tak nie jest, to po co w ogóle grać? 

Źródło: TechSpot

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię