W zeszłym roku głośno zrobiło się o niewielkim brytyjskim studiu o nazwie Automaton Games. To dlatego, że wyspiarze zapowiedzieli grę Battle Royale nawet na 400 graczy. Maverick: Proving Grounds miało być rewolucją. Ale nigdy nie powstanie.
Automaton Games miało bardzo górnolotne plany. Najpierw chcieli stworzyć Maverick: Proving Grounds, czyli Battle Royale na 400 osób, a później także Projext X, czyli strzelankę MMO, w której w jednym świecie mogłoby się znajdować nawet 1000 graczy. Jak chcieli to zrobić? Dzięki SpatialOS, czyli rozwiązaniu, które pozwala odpalać grę na kilku serwerach jednocześnie. Zapowiedzi były niezwykle interesujące.
Zobacz: Call of Duty: Modern Warfare rezygnuje z mini-mapy
Niestety, na zapowiedziach się skończy. Brytyjskie studio właśnie ogłosiło bankructwo. Zrobili to za pośrednictwem swojej strony na Facebooku. W komunikacie napisali również o Maverick: Proving Grounds, nad którym prace zostają przerwane. Wiemy tylko, że w planach jest licencjonowanie ich największego hitu, czyli multiplayerowego horroru o nazwie Deceit.
Zobacz: Do Apex Legends nadchodzą długo wyczekiwane zmiany
Nie jest to pierwsza gra na SpatialOS, która nie zostanie ukończona. Wcześniej przerwano również prace nad MMO World Adrift. Na ten moment nie wiemy czy to kwestia samego oprogramowania, które nie jest tak rewolucyjne, jak zapowiadali jego twórcy, czy może poszczególne studia były źle zarządzane. Faktem jest, że wciąż powstaje kilka gier na SpatialOS, więc jest szansa zobaczyć to rozwiązanie w praktyce.