Strona głównaGryAktualnościBaldur’s Gate 3 – wszystko co wiemy na temat gry

Baldur’s Gate 3 – wszystko co wiemy na temat gry

Pierwsza prezentacja Baldur’s Gate 3 już za nami, do sieci trafiły również screeny i nowy trailer. Wszystkie te materiały oraz informacje na temat gry zebraliśmy w jednym miejscu żebyście nie musieli szukać.

Zacznijmy od tego, że nad trzecią odsłoną serii Baldur’s Gate pracuje studio Larian odpowiedzialne za takie gry jak Divinity Original Sin oraz Divinity Original Sin 2. I zdecydowanie widać wpływ tych tytułów zarówno na mechanikę jak i wygląd Baldur’s Gate 3. W poprzednich częściach cyklu walki rozgrywały w czasie rzeczywistym z możliwością aktywacji pauzy podczas, której wydawaliśmy polecenia naszej ekipie. Oczywiście w tle trwały tury podczas, których wykonywane były rzuty kośćmi jednak dla gracza było to mniej zauważalne. W BG 3 walki będą odbywały się w systemie turowym analogicznie jak miało to miejsce w Original Sin.

Zobacz: Epic rezygnuje z udziału w GDC

Wrota Baldura zawsze stały dialogami i umiejętnością poprowadzenia odpowiednio rozmowy, która mogła uchronić lub doprowadzić nas do walki. Podobnie będzie również w trójce, z tą różnicą, że dialogi pomiędzy postaciami będą przedstawiane w formie kinowej, podobnie jak miało to miejsce choćby w Dragon Age czy Neverwinter Nights 2.

27. lutego odbyła się pierwsza prezentacja gry. Przedstawiono wówczas bardzo duży fragment rozgrywki opatrzonej komentarzem. Jak widać Larian postawił na połączenie klasyki z nowoczesnością, dzięki temu pozostajemy przy widoku z góry.

Baldur’s Gate 3 Fabuła

Trzecia odsłona serii jest skupiona na łupieżcach umysłu. Jej akcja toczy się około 100 lat po wydarzeniach z Tronu Baala. Jak dowiadujemy się z intra gry, nasza główna postać będzie inkubatorem noszącym w swoim ciele larwę łupieżcy, która przechodzi okres dojrzewania zwany ceremorfozą. Pasożyt wyjada nosiciela od środa i stopniowo przemienia się w dorosłego łupieżcę umysłu czyli illithida.

Moment infekcji przedstawiony jest intrze gry. Zobaczymy w nim również Nautilod, organiczny statek łupieżcy umysłu, którym przeprowadza atak na Wrota Baldura w celu porwania mieszkańców, którzy będą stanowili żywicieli dla larw.

Zobacz: Plague Inc. – usunięty z App Store w Chinach z powodu zawierania nielegalnych treści

Przed rozpoczęciem przygody gracz będzie musiał stworzyć swoją postać. Przywita nas znajoma choć mocno odświeżona wersja tabelki ze statystykami jaką znamy z poprzednich części serii. Naszą postać opisują atrybuty: siła, zręczność wytrzymałość, inteligencja, mądrość oraz charyzma. Jak zawsze dla każdej z klas ważne są inne atrybuty. Kolejny krok to wybór charakteru od praworządnego dobrego do chaotycznego złego, klasy postaci, początkowych umiejętności oraz rasy.

W grze dostępne będą znane z poprzednich odsłon rasy, takie jak ludzie, krasnoludy, elfy, półelfy oraz niziołki i inne. Nowością w serii Baldur’s Gate będzie możliwość zagrania rogatym diabelstwem (tieflingiem). Pierwszy raz mieliśmy okazję zagrać tą rasą w Neverwinter Night 2. Do tego dojdą prawdziwe drowy, czyli mroczne elfy, gythianki, które też spotkaliśmy w NWN 2 oraz wampirze pomioty. Według informacji dewelopera w finalnej wersji gry dostępnych ras ma być więcej.

Zaprezentowany na materiale kreator postaci przypomina ten, z Original Sin 2. Będziemy mogli stworzyć w nim postać od zera jak i wybrać predefiniowaną z fabuły gry. Podobnie jak w OS2 także tutaj dla gotowej postaci opracowana jest dodatkowa linia fabularna, która pozwala jeszcze lepiej wczuć się w opowiadaną historię.

Swen Vincke podczas gry wybrał postać półefla, który jest wampirem. Bohater dziwi się, że słońce mu nie szkodzi, co jest prawdopodobnie zasługą rozwijającego się w nim ilithida. Naszym podstawowym zadaniem, jest odnalezienie lekarstwa, które pozwoli pozbyć się pasożyta i uchronić przed śmiercią. Nie wiadomo jak będzie wyglądała reszta fabuły. Podczas gry to my zdecydujemy jednak czy pozostawić obcego wewnątrz i zachować nadnaturalne moce, czy pozbyć się go i nie ryzykować śmierci. Co więcej, poznani towarzysze również będą „ubogaceni” przez pływającego w ich głowach stwora. Ilithid stopniowo wyjada mózg nosiciela i zastępuje go tak jak Cymothoa exigua zastępuje język rybie, na której pasożytuje. Ostatecznie żywiciel traci wspomnienia oraz osobowość stając się pustym naczyniem sterowanym przez potwora.

Kolejną sprawą jest drużyna, która będzie się składała z czterech, a nie jak w poprzednich częściach sześciu postaci. Czy to dobrze, czy źle okaże się w praniu. Potyczki w Orignal Sin  wymagały o wiele bardziej taktycznego podejścia, zważywszy na tury. W Baldur’s Gate 3 podczas każdej tury bohater będzie korzystał paseka ruchu, który będzie zużywał się w trakcie poruszania, oraz paseka akcji potrzebnego do zaatakowania lub rzucenia zaklęcia.

W grze zostaną zachowane mechaniki D&D, czyli rzuty kością, na inicjatywę, powodzenie ataku i inne. Zrezygnowano z systemu tarcz fizycznych i magicznych. W przypadku rzucenia czaru wzmacniają się jedynie nasze „rzuty kością” na atak lub obronę przed efektem. Do gry został wprowadzony również system zależności znany z Original Sin, dzięki temu postać stojąca w wodzie jest podatna na atak elektryczny, ale jest niepodatna na podpalenie. Z kolei stojąc w łatwopalnej substancji od iskry ognia stanie się żywą pochodnią. Na przebieg bitwy ma również wpływ wysokość i ukształtowanie powierzchni. Dające przewagę wysokości jak podczas starcia Obi Wana ze Skywalkerem/Vaderem.

Kolejnym elementem dającym możliwość prowadzenia bardziej taktycznych walk jest możliwość rozdzielania drużyny, jak to miało miejsce w Original Sin. Dzięki temu podczas starcia tylko jeden z bohaterów przechodzi w system walki turowej, pozostali nadal w czasie rzeczywistym mogą spróbować okrążyć wroga i zaatakować z zaskoczenia lub zwyczajnie rzucić na siebie dodatkowe czary. Taktykę tą będzie można wykorzystać również do zajęcia kogoś rozmową, aby w tym czasie inny członek drużyny podłożył mu ładunki wybuchowe, co miało miejsce podczas prezentacji gry.

W grze pojawią się stare i lubiane czary, chociaż zostaną one wzbogacone o nowe efekty. Kwasowa strzała Melfa będzie zadawać nie tylko obrażenia kwasowe, ale również zatruje przeciwnika i utworzy wokół niego plamę zielonej mazi, która będzie truła każdego kto w nią wdepnie. Pojawią się również umiejętności specjalne jak rozmawianie ze zwłokami. Dzięki temu z napotkanych po drodze trupów będziemy mogli wyciągnąć nie tylko złoto i inne fanty, ale również ważne informacje.

W eksploracji świata bardzo wiele będzie zależało od naszej percepcji. Gdy natrafimy na jakieś sekrety na mapie, nad głową bohatera pojawi się kostka i zostanie wykonany rzut na percepcję. W przypadku powodzenia pojawi się skarb lub ukryte wejście. Jeżeli to się nie uda, będziemy mogli powrócić w to miejsce gdy zyskamy kilka poziomów. To zmusi graczy chcących dokładnie poznać świat do wracania do wcześniejszych lokacji.

Rzuty kością, były podstawą poprzednich części serii. Podobnie będzie w trójce, rzuty będą wykonywane jako testy na powodzenie opcji dialogowej, rzucenia czaru i inne. Tym samym system będzie bardzo zbliżony do papierowej wersji RPG-a. Swen Vicke podczas zeszłorocznego E3 zapowiadał, że system w BG3 ma być jak najbardziej zbliżony do stołowej wersji gry.

Przejście Baldur’s Gate 3 ma zająć około 40 godzin. Jeżeli jednak będziemy chcieli dokładnie zwiedzić świat i wykonać zadania poboczne może dobić do 100 godzin.

Baldur’s Gate 3 jeszcze w tym roku ma trafić na Steam w Ramach Wczesnego Dostępu.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SoSlowGamer
Redaktor, szef działu retro

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię