Już od kilku miesięcy wiemy, że Atari zamierza wypuścić na rynek remaster klasycznej strzelanki Blood. Gra może zadebiutować już w przyszłym miesiącu.
Informacja o bliskiej premierze remasteru Blood pojawiła się na Twitterze jednego z członków studia odpowiedzialnego za produkcję. Tweet został szybko usunięty, więc albo był to falstart, albo też Samuel „Kaiser” Villarreal ujawnił informację, której nie powinien.
Przygotowaniem nowej odsłony Blooda zajmuje się studio Nightdive Studios, które żyje z remake’ów. Ma już na swoim koncie System Shocka, Turok oraz Forsaken. Możemy być spokojni, że gra jest w dobrych rekach.
Zobacz: Tak będzie wyglądać remake System Shocka. Grafika cieszy oko
Blood to kultowa wręcz strzelanka z 1997 roku. Stworzono ją na silniku Buld, który posłużył później do zrobienia Duke Nukem 3D. W grze wcielamy się w Caleba, piekielnego pomiotu szukającego zemsty. To tak pokrótce, bo to nie fabuła jest najważniejsza w Blood. Gracze pokochali grę właśnie za tytułową krew, która dosłownie wylewa się ze ekranu. Dzisiaj taka gra mogłaby wywołać sporo kontrowersji, ale 22 lata temu była przebojem.
Zobacz: Remake Final Fantasy VII cały czas powstaje. Gra jest gruntownie przebudowywana
Remaster nie będzie wielką rewolucją. Gra zostanie utrzymana w trójwymiarowej konwencji z dwuwymiarowymi przeciwnikami. Dostanie za to obsługę wyższych rozdzielczości oraz zostanie poprawiona od strony dźwiękowej.
Oryginalny Blood wyglądał tak:
