Strona głównaWiadomościBungie przyznaje się do błędu i przeprasza w sprawie Destiny 2

Bungie przyznaje się do błędu i przeprasza w sprawie Destiny 2

Bungie naraziło się wielu graczom na całym świecie, którzy bez wykupionego dodatku Curse of Osiris stracili dostęp do wcześniej dostępnej zawartości. Teraz firma się kaja i przyznaje do błędu.

Sprawę opisywałem już kilka dni temu. W skrócie – po premierze DLC Curse of Osiris gracze, którzy nie zdecydowali się na zakup dodatku, nie mogli brać udział w wielu aktywnościach, np. Raidach na poziomie prestiżowym oraz Próbach. Wszystko z powodu zmiany wymagań co do posiadanego poziomu, które były niemożliwe do spełnienia bez DLC. Tym samym Bungie odebrało graczom dostęp do zawartości, która wcześniej była dla nich dostępna. Możecie się domyślić, jak wściekła była część użytkowników. Przyjęło się, że dodatki – jak sama nazwa wskazuje – coś dodają, a nie odbierają.

Musiał minąć niemal tydzień zanim Bungie zareagowało na oburzenie graczy. W poście na oficjalnym blogu firma przyznała się do błędu i przeprosiła wszystkich graczy, którzy poczuli się oszukani. Jednocześnie obiecano przywrócenie wymagań do wcześniejszego poziomu.

– Prestiżowe Raidy były doświadczeniem, które gracze sobie bardzo cenią, nawet jeśli nie mają dodatku Curse of Osiris, więc ustawienie ich poza zasięgiem graczy było błędem. Co prawda w historii Destiny Próby zawsze wymagały posiadania najnowszego dodatku. Jednak Próba Dziewięciu była częścią podstawowej wersji Destiny 2, więc zabieranie dostępu do niej nie jest w porządku – możemy przeczytać na oficjalnym blogu Bungie.

Wszystko ma zostać naprawione jeszcze w tym tygodniu. Generalnie pomysły można sprowadzić do prostego stwierdzenia – jeśli chcesz grać na mapach dodanych w ramach DLC lub otrzymywać nowe nagrody z dodatku, to musisz kupić Curse of Osiris. Jeśli nie masz DLC, to wszystkie aktywności będą dostępne, ale pod warunkiem, że nie będą korzystać np. z nowych map. Jednocześnie obniżenie wymaganego poziomu do uczestniczenia w Prestiżowych Raidach będzie miało przełożenie w otrzymanych nagrodach, które będą gorsze.

Nie wszyscy są zadowoleni z takiego obrotu spraw. Bungie podobno rozważa dodanie trzeciego poziomu trudności, który mógłby być podnoszony z każdym kolejnym DLC. Zawierałby on najtrudniejsze wyzwania z najlepszymi nagrodami. Jednocześnie poziom prestiżowy byłby dostępnych dla wszystkich graczy, nawet nieposiadających najnowszego dodatku.

Źródło: PCGamer

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię