Po trudnych i kosztownych miesiącach 2017 i 2018 roku gracze doczekali się lepszych czasów. Co prawda wciąż procesory Intela są droższe niż powinny, ale ceny pamięci RAM oraz dysków SSD systematycznie spadają. Dawno też nie było żadnych podwyżek cen kart graficznych. Czy to idealny czas, aby kupić nowy komputer?
Firma DRAMeXchange opublikowała najnowszy raport na temat rynku pamięci RAM. W najbliższym czasie powinniśmy spodziewać się kolejnych obniżek cen, które i tak są już rekordowo niskie. Pierwsze spadki miały miejsce w pierwszym kwartale tego roku, ale dopiero początek złotych czasów dla graczy i posiadaczy komputerów. W kolejnych miesiącach ceny będą jeszcze niższe.
Zobacz: Padł światowy rekord podkręcania pamięci RAM DDR4
Firma przewiduje, że ceny będą spadać aż do trzeciego kwartału 2019 roku. Najpierw nawet o 20 procent w drugim kwartale i kolejne 10 procent w trzeciej części roku. Sytuacja wynika ze sporych nadwyżek produkcyjnych. Producenci mają w swoich magazynach tak dużo pamięci DRAM, że bez dalszej produkcji mogliby zapewnia dostawy przez kolejne 6, a nawet 7 tygodni.
Zobacz: Jak specjalista od OC czyści podzespoły? W zmywarce do naczyń!
Dopiero pod koniec roku ceny się ustabilizują z powodu zwiększonego popytu. Ale nawet wtedy ceny nie powinny wzrosnąć, bo jednocześnie wzrośnie podaż. Najwięksi tego rynku w tym czasie przejdą na nowe procesy technologiczne, które oznaczają mniejsze koszty produkcji. Zatem wszyscy powinni być zadowoleni. Producenci, bo nadal będą swoje zarabiać i użytkownicy, bo ceny pamięci RAM będą coraz niższe. Dlatego, jeśli w najbliższym czasie planujecie kupno lub wymianę, to lepiej wstrzymać się jeszcze kilka miesięcy. Będzie jeszcze taniej.
A ja w styczniu dałem za 16GB 469 złotych i już wtedy się cieszyłem, że cena niska. Kto mógł przewidzieć, że po pół roku ten sam zestaw będzie za 319 zł.
Natomiast stwierdzenie:
„Sytuacja wynika ze sporych nadwyżek produkcyjnych. Producenci mają w swoich magazynach tak dużo pamięci DRAM, że bez dalszej produkcji mogliby zapewnia dostawy przez kolejne 6, a nawet 7 tygodni.”
również nie jest prawdziwe łącząc obniżki cen z wytoczonym procesem o zmowę cenową.
Warto przypomnieć że firma która wytoczyła proces wygrała parę lat wcześniej identyczny proces.
Stwierdzenie:
„W najbliższym czasie powinniśmy spodziewać się kolejnych obniżek cen, które i tak są już rekordowo niskie. ”
jest nieporozumieniem. Rekordowo niskie ceny były 3 lata temu i obecny trend zniżkowy dąży to tamtych cen, nie mówiąc o zniżkach.