Strona głównaGryAktualnościŻenująca odpowiedź BioWare na zarzuty związane z Anthem

Żenująca odpowiedź BioWare na zarzuty związane z Anthem

Wczoraj pisaliśmy o artykule Jasona Schreiera z Kotaku, który przeprowadził wywiady z byłymi i obecnymi pracownikami BioWare. Z rozmów namalował się obraz studia z licznymi problemami, w którym szefostwo zdaje się wszystko bagatelizować. Doszło wręcz do tego, że BioWare opublikowało oficjalną odpowiedź w tej sprawie.

Jason Schreier przeprowadził aż 19 wywiadów z byłymi i obecnymi pracownikami BioWare. Wynika z nich, że prace nad Athem przebiegały chaotyczne, co chwilę zmieniała się koncepcja, demo na E3 2017 było oszustwem, silnik Frostbite jest tragiczny, a szefowie wszystko bagatelizują i podchodzą do sprawy na zasadzie „jakoś to będzie”. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na ten temat, to odsyłam do mojego wczorajszego tekstu „Wewnętrzne wojny, oszukane demo i fatalny silnik – pracownicy zdradzają główne problemy Anthem”.

Sprawa zrobiła się na tyle poważna, że BioWare opublikowało oficjalną odpowiedź na swoim blogu. Co się z niej dowiadujemy? W sumie to niewiele. Firma odniosła się jedynie do kwestii stresujących warunków pracy, twierdząc, że poważnie traktuje te sprawy i zatrudnienie w 2017 roku Caseya Hudsona (wrócił do firmy) znacząco poprawiło atmosferę. Poza tym, zgodnie z wcześniej przyjętą strategią, pracownicy BioWare wyglądają na obrażonych na dziennikarza, który zdradził ich tajemnice.

– Ludzie w branży wkładają tak wiele pasji i energii w tworzenie czegoś dającego frajdę. Nie dostrzegamy żadnej wartości w burzeniu siebie nawzajem ani swojej pracy. Nie wierzymy, by robienie tego w artykułach zmieniało branżę lub nasz zawód na lepsze – możemy przeczytać w oświadczeniu.

Niestety, nie dowiadujemy się niczego więcej. BioWare przemilcza kwestie słabego silnika, oszukanego dema i co chwilę zmienianej koncepcji, a nawet zmiany tytuły dosłownie chwilę przed targami E3 2017. Jason Schreier nazwał tą odpowiedź tchórzliwą i nieporuszającą istotnych kwestii. Sprawa jest według niego bardzo poważna, bowiem – jak wynika z jego informacji – w ciągu 2 ostatnich lat ze studiem pożegnały się tuziny pracowników, którzy mieli problemy ze stresem, a nawet popadali w depresję. Co gorsze, odpowiedź została opublikowana zaledwie 15 minut po tekście dziennikarza, więc trudno uwierzyć, że przedstawiciele BioWare dokładnie się z nim zapoznali. W końcu był to obszerny materiał, a jeszcze potrzebowali czasu na napisanie odpowiedzi.

Wygląda na to, że w BioWare nadal stosują podejście „jakoś to będzie”. Szkoda, że tylko razem wyszło fatalnie. Kto wie, może gracze znowu zbojkotują Anthem?

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Damian Jaroszewski
Redaktor prowadzący, szef działów esport i hardware

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię