Twitch, w przeciwieństwie do Youtube, bardzo rygorystycznie podchodzi do kwestii treści, które mogą źle wpłynąć na widzów. Czasem aż do granic absurdu.
Rodzajów cosplay’u jest wiele – jedne są próbami wiernego odwzorowania postaci z gier i innych wytworów pop-kultury, inne mają się tylko na nich lekko wzorować, jeszcze zaś inne są nastawione typowo na podtekst erotyczny. Jednak strój, w jakim streamowała jedna z cosplayerek nie miał w sobie nic z tej ostatniej grupy, a jednak jego autorka została ukarana banem. Za co?
Zobacz: Streamerka zbanowana na Twitchu za cosplay czarnoskórej postaci z Apex Legends
Streamerka i cosplayerka Quqco pojawiła się na swoim streamie przebrana za wojowniczkę Chun-Li z serii Street Fighter. Miłośnicy gry chyba przyznają mi rację, że strój został wykonany dość wiernie i nie ma w sobie nic zdrożnego – co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu:
A mimo to Quqco otrzymała 3-dniowego bana. Jej zdaniem winna jest nie tylko moderacja Twitcha, ale też grupa osób, która postanowiła regularnie uprzykrzać jej życie, zgłaszając obsłudze serwisu. Regulamin Twitcha wyraźnie mówi, że niedozwolone są stroje o charakterze i z podtekstem erotycznym oraz całkowita nagość.
Zobacz: Phant0mlord spodziewa się 35 milionów dolarów odszkodowania od Twitcha
Wspomniany “podtekst erotyczny” to największy problem regulaminu, bo “na upartego” można pod ten punkt podciągnąć bardzo wiele rzeczy, w tym cosplay. Opisano co prawda kilka dodatkowych, doprecyzowujących punktów, ale w dalszym ciągu jak widać zdarzają się dziwne sytuacje. Sprawa jest tym bardziej dziwna, że w serwisie można w dalszym ciągu znaleźć mnóstwo osób, które prezentują przed kamerą o wiele więcej niż wspomniana streamerka.
Co sądzicie o decyzji Twitcha?
Powiem tak jeżeli to jest zbyt erotyczne to co twich sądzi o bodypaintingu który polega u wiekszości streamerek na mizianiu się pendzelkiem po cyckach
HAHAHAHAhaha lewackei debile w natarciu…Bozxe kiedy wymrze to pokolenie debili 😀