Jokera, granego przez Joaqina Phoenixa, już teraz można nazwać wielkim sukcesem. Film spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem, zebrał już pierwsze nagrody, a sam aktor jest wymieniany w gronie kandydatów do Oskara. Ale czy jest szansa, aby ten Joker spotkał się z Batmanem granym przez Roberta Pattinsona?
Warner Bros chyba nie będzie żałować podjętego ryzyka i zgody na stworzenie filmu o powstaniu Jokera, który skierowany jest do starszych odbiorców. Chociaż obraz jeszcze nie zadebiutował w naszych kinach, to na Zachodzie jest już sporym sukcesem. Na festiwalu w Wenecji Joker został nagrodzony Złotym Lwem. Film, jak i główny aktor, są też wymieniani w kontekście najważniejszej nagrody filmowej, czyli Oskarów. Czy w związku z tym jest szansa, że morderczego klauna zobaczymy jeszcze raz, np. w walce z Batmanem granym przez Roberta Pattinsona?
Na to pytanie odpowiedział Todd Philips, czyli człowiek odpowiedzialny za Jokera. Jego zdaniem nie ma na to szans. Obie postacie nie istnieją w tym samym uniwersum. Zresztą Joker nie jest żadnym uniwersum. To po prostu pojedynczy film.
– Nie sądzę, aby Joker w przyszłości łączył się z czymkolwiek. To po prostu film – powiedział Todd Philips.
Z jednej strony jest to spore rozczarowanie. Joaquin Phoenix stworzył (najwyraźniej) fantastyczną postać, która może przejść do historii komiksowych ekranizacji. Szkoda byłoby tego nie wykorzystać. Z drugiej strony jego Joker jest bardzo dojrzały, bardzo mroczny i może nie pasować do Batmana w roli Roberta Pattinsona. Jeszcze nie wiemy, jaki on będzie, ale możemy się domyślać, że DC postawi na bardziej komiksowy i nie aż tak poważny obraz.