Walka pomiędzy deweloperami a piratami to jak odwieczna walka dobra ze złem. W tym przypadku nie zadajemy sobie jednak pytania czy, lecz kiedy kolejne zabezpieczenie zostanie złamane. Najnowsza wersja Denuvo stanowiła dla piratów nie lada wyzwanie, jednak w końcu padła niczym mury Jerycha.
Po raz kolejny crackerzy pokazali na co ich stać oraz udowodnili, że nie ma zabezpieczeń gier, których nie można złamać. Trzeba jednak przyznać, że Denuvo 6.0 spędzało im sen z powiek przez stosunkowo długi czas. Ostatecznie jednak znaleźli sposób na złamanie zabezpieczenia.
Zobacz: Umierający gracz miał okazję zagrać w Total War: Three Kingdoms przed premierą
Według informacji przekazanych przez serwis Crackwatch monitorujący status złamania zabezpieczeń w grach, pierwszą grą zabezpieczoną przez Denuvo 6.0, która otrzymała cracka jest Total War: Three Kingdoms. Premiera tytułu miała miejsce 23 maja tego roku. Crackerom udało się złamać zabezpieczenia najnowszej wersji gry oznaczonej numerem 1.1.0, czyli po aktualizacji jaka miała miejsce w ubiegłym tygodniu. Możliwe to właśnie aktualizacja wspomogła złamanie zabezpieczeń gry. Tym samym grupa Crackdown odklikała kolejny punk na swojej tablicy wyników.
Co na to Sega?
Na razie Sega nie komentuje całej sytuacji oraz nie informuje o dalszych planach. Bardzo możliwe, że producent usunie teraz ze swojego tytułu zabezpieczenie, chociaż patrząc na podobne sytuacje z przeszłości raczej nie będzie się z tym śpieszył.
Zobacz: Bethesda naprawia błąd i usuwa Denuvo ze steamowej wersji Rage 2
Przed crackerami stoi następne wyzwanie w postaci kilku innych tytułów wykorzystujących Denuvo 6.0. Są to m.in. Mortal Kombat 11, F1 2019 oraz Heavy Rain. Należy pamiętać, że złamanie zabezpieczenia w jednej grze wcale nie oznacza, że inne tytuły również poddadzą się łatwo. W każdym razie twórcy Denuwo znowu mają co robić pracując nad kolejną usprawnioną wersją zabezpieczeń. Tak czy siak my proponujemy korzystać z legalnych gier, letnie wyprzedaże na GOG, Steam i innych platformach zachęcają do bycia legalnym. Chociaż jak twierdzą niektórzy czasem lepiej piracić niż kupować.
A Wy, tylko szczerze, kupujecie czy zatoka? Dajcie znać w komentarzach.
I dobrze niech łamią to ustrojstwo
Ja tylko gram na piratach w nowe
Gry bo ceny kosmiczne są daj aż 200
Za gre to wole se pobrac torrentem
I gram