Guy “Dr Disrespect” Beahm udzielił pierwszego wywiadu od 3 tygodni, czyli od czasu otrzymania bana na Twitchu. Jakie tematy w nim poruszono?
Jeśli spodziewaliście się, że w swoim pierwszym od tygodni wywiadzie, Dr Disrespect zdradzi powody, dla których dostał bana na Twitchu – zawiedziecie się. Tego nie wie nawet sam główny zainteresowany – o ile oczywiście mówi prawdę. Z jego wypowiedzi wynika, że nie tylko sam fakt bana był dla niego niespodzianką, dziwna była też cała otoczka wokół tego zdarzenia. Był wtedy na transmisji u innego streamera i zauważył, jak stopniowo znikają mu wszystkie funkcje. Natomiast jedyny kontakt z Twitchem w tej sprawie był w postaci maila, z ogólną formułą o podjęciu kroków w sprawie łamania zasad platformy.
Jakie będą kolejne kroki Dr-a Disrespecta w tej sytuacji? Streamer rozważa podjęcie działań prawnych przeciwko platformie, myśli też o starcie własnego formatu – być może kompletnie niezależnego od żadnych firm zewnętrznych, na własnej stronie internetowej. Jedno jest pewne – nie zamierza już nigdy wracać na platformę Amazona, nawet jeśli dostanie taką ofertę. Trzeba jednak przyznać, że całość wywiadu pełna jest ogólników, z których niewiele wynika. W wywiadzie tłumaczył swoją tajemniczość zapowiadanymi właśnie krokami prawnymi.
Jeśli chcecie się z nim zapoznać, znajdziecie go pod tym adresem. Co sądzicie o całej sytuacji wokół streamera?
Aktualizacja: Na koncie Disrespecta na Twitterze pojawił się tajemniczy filmik, który może sugerować powrót streamera do aktywności. Czy czerwony kolor w tle należy łączyć z Youtubem?
— Dr Disrespect (@drdisrespect) July 16, 2020