Drift był do tej pory dodatkiem do wielu gier wyścigowych, głównie z serii Need for Speed. Polskie studio ECC Games postanowiło zrobić z tej dyscypliny pełnoprawny symulator.
Drift narodził się w Japonii (ktoś jeszcze nie oglądał Szybkich i wściekłych: Tokio Drift?), a pierwsze tego typu zawody odbyły się w Polsce w 2006. To sport polegający na pokonywaniu zakrętów w kontrolowanym poślizgu, paląc przy tym opony i maltretując hamulec ręczny.
W grze Drft19 twórcy, jak przekonują, skupili się na esencji driftu. Będziemy mieli okazję zasiąść za kierownicą najbardziej kultowych samochodów, różniących się od siebie stylem jazdy. Każdy z modeli będzie można modyfikować i tuningować, poprawiając osiągi oraz aspekty wizualne maszyny. Tuning, to obok opcji budowy i zaawansowanego modelu prowadzenia samochodu najważniejsza cecha gry.
Naszym zadaniem w grze nie będzie bezpośrednia walka o zwycięstwo w wyścigu z innym kierowcami. Rywalizacja będzie toczyć się o jak najlepszy kąt wychylenia auta względem osi trasy, prędkość poślizgu czy optymalną linię przejazdu i efekty specjalne, z obowiązkowym dymem z rozgrzanych opon.
Premiera gry Drift 19 na platformie Steam jest planowana na przełom pierwszego i drugiego kwartału 2019 roku.
Kierownicą*, ręcznego się nie pali itd….