Take-Two, gigant stojący za GTA V przyczynił się do zamknięcia na dobre witryny, która rozpowszechniała narzędzie do oszukiwania w GTA Online. Twórca zobligował się przekazać wszystkie zyski ze sprzedaży programu na cele charytatywne.
Jak podaje Eurogamer, LunaCheats zostało zamknięte po tym jak Rockstar zagroziło twórcom witryny pozwem sadowym. Właściciel witryny zamieścił oświadczenie, w którym zobowiązuje się do przekazania dochodów ze sprzedaży cheatów do GTA Online na cele charytatywne wybrane przez Take-Two.
Na stronie LunaCheats można przeczytać:
Po rozmowach z Take-Two Interactive natychmiast zaprzestajemy wszelkich prac konserwacyjnych, rozwoju i dystrybucji naszych usług.
Przepraszamy za wszelkie problemy, które nasze oprogramowanie spowodowało w społeczności GTA Online
Oszuści od dawna stanowili spory problem nie tylko GTA Online. W 2016 roku Rockstar zaczął resetować postacie graczy przyłapanych na oszukiwaniu po raz pierwszy. Drugiego ostrzeżenia nie było, kończyło się banem. Potem deweloper pozbawiał oszustów pieniędzy w grze.
Zobacz: Stękała za wygraną w konkursie skoków chce kupić RTX-a 3080
Prawdziwy wysyp nieuczciwych graczy zaczął się gdy Epic Games rozdało GTA V za darmo. Z kolei Riot Games wspólnie z Bungie pozwali twórcę GatorCheats o narażenie na milionowe straty.