W dniu dzisiejszym organizacja Kinguin wystosowała oświadczenie, które związane jest z grą dwóch ich zawodników w składzie Adwokacika. SZERO i Kap3r nie mają dalszej zgody przełożonych na grę w tym zespole.
Zaczęło się od sytuacji przed turniejem CS:GO podczas Meet Point na Stadionie Narodowym. Już wtedy zawodnicy Ci nie otrzymali zgody na grę w barwach Adwokacika, jednak wtedy była to jeszcze jednorazowa sytuacja. Po dzisiejszym oświadczeniu Kinguin wspomniana dwójka nie może już wystąpić w żadnym spotkaniu tego zespołu. Bardzo poważnie komplikuje to sytuację Adwokacika, który mimo wysokiej pozycji w Polskiej Lidze Esportowej, nie może na chwilę obecną kontynuować rozgrywek, a przepisy PLE blokują możliwość zastąpienia SZPERA i Kap3ra innymi zawodnikami. W tej sytuacji nawet Kinguin w swoim oświadczeniu poprosiło PLE o rozważenie w drodze wyjątku zmiany zasad dla Adwokacika, by mogli znaleźć innych zawodników. Poniżej wklejamy pełny tekst oświadczenia:
Celem naszego oświadczenia jest wyjaśnienie sytuacji związanej z ostatnimi wydarzeniami dotyczącymi dwóch naszych zawodników Grzegorza „Szpero” Dziamałka oraz Kacpra `Kap3ra` Słomy. Zgodnie z wizją rozwoju esportu w naszym kraju, za którą nasza organizacja zawsze podążała staraliśmy się umożliwiać i nie blokować naszym zawodnikom perspektyw rozwoju. Z tego jak i kilku innych powodów, zgodziliśmy się na uczestnictwo wyżej wymienionych zawodników w treningach oraz meczach rozgrywanych w drużynie „mixowej”. Sytuacja zmieniła się w momencie, w którym drużyna Grzegorza oraz Kacpra rozpoczęła uczestnictwo w tych samych turniejach, co wiążąca ich kontraktami organizacja Team Kinguin, tworząc w ten sposób konflikt interesów.
W obecnej chwili drużyna Adwokacik działaniami takimi jak współpraca z agencją marketingową, promocja brandu, tworzenie związanych z nim produktów, prowadzenie własnych social mediów czy uczestnictwo w jednej z najlepszych lig w kraju zaczyna tworzyć zalążek drużyny esportowej, zbudowany w dużej mierze na wizerunku zakontraktowanych u nas zawodników. Pomimo podjętych przez nas prób nie udało nam się znaleźć rozwiązania dogodnego dla obu stron. W obecnej sytuacji, ze względów prawnych nie możemy upoważnić naszych zawodników do gry w drużynie Adwokacik.
Biorąc pod uwagę zasady obowiązujące w ligach, dotyczące „sztywnych” składów drużyn skontaktowaliśmy się z organizatorem rozgrywek Polskiej Ligi Esportowej, z prośbą o warunkowe umożliwienie wprowadzenia dodatkowych zawodników do składu drużyny tak, aby umożliwić uzupełnienie braków, spowodowane absencją naszych zawodników. Mamy świadomość iż decyzja ta jest dla PLE bardzo ciężka, ze względu na konflikt z obecnym regulaminem, jak i prawdopodobną potrzebę skonsultowania tej decyzji z pozostałymi uczestnikami ligi, ale mamy nadzieję, iż w ramach wyjątku wszystkie strony znajdą najlepsze możliwe rozwiązanie.
Z jednej strony decyzja jak najbardziej zrozumiała, szkoda tylko, że moment, w którym została podjęta, jest bardzo niefortunny i sprawia wrażenie, jakby wpływ na to miała obawa, że Adwokacik – pierwotnie traktowany chyba jako niewinna zabawa – stał się realnym zagrożeniem na polskiej scenie. Dodatkowo obserwatorzy zauważają, że całe oświadczenie TK zostało oparte o budowanie przez Adwokacika wizerunku jako rozpoznawalna marka, a taki powód to chyba trochę za mało jak na taką “interwencję” i bardzo nie pasuje do całości tej dziwnej sytuacji.
A jakie jest Wasze zdanie o decyzji Team Kinguin?
Źródło: Team Kinguin