Śmiało można powiedzieć, że granie na PC przeżywa w ostatnich latach prawdziwy renesans. Komputery wróciły do łask i stały się bardzo ważnym segmentem rynku gamingowego. Jednak według najnowszych badań aż 20 mln graczy zrezygnuje z PC-tów na rzecz konsol.
O taki wniosek pokusiła się firma analityczna Jon Peddie, która często podejmuje temat rynku gamingowego. Ich zdaniem do 2022 roku aż 20 mln graczy porzuci komputery do grania na rzecz dużo tańszych i bardziej dostępnych sprzętów, w tym konsol i usług streamingowych.
– JPR przewiduje, że 20 mln graczy PC-towych może przenieść się na telewizorowe platformy gamingowe w latach 2018-2022, co łączy się z globalnym spadkiem na rynku komputerów. Większość graczy przesiądzie się z tanich komputerów (poniżej 1000 dolarów) z powodu coraz lepszych telewizorów i konsol, ale ucierpi również segment średniej i wysokiej wydajności PC-tów – możemy przeczytać w raporcie.
Może się wydawać, że 20 mln to ogromna liczba, która będzie miała wpływ na cały rynek. Ale to tylko częściowa prawda. Taka liczba zawsze ma wpływ i nie ma co do tego żadnych wątpliwości, ale jednocześnie trzeba zdawać sobie sprawę, że to niecałe 2 procent wszystkich graczy PC-towych. Szacuje się, że na świecie jest prawie 1,3 mld użytkowników komputerów, którzy używają ich do grania, a do 2021 roku ma ich być nawet 1,4 mld. To pokazuje, że tak naprawdę graczy PC-towych przybędzie.
Zobacz: Uruchomiliśmy nasz własny sklep Gaming Society!
Rynek PC-towy cały czas ma się bardzo dobrze. W 2018 roku odpowiadał aż za 25 procent wpływów dla całego segmentu gamingowego. Dla porównania konsole mogą pochwalić się wynikiem na poziomie 28 procent, więc bardzo zbliżonym. Zdecydowanie najwięcej kasy przynosi granie mobilne, czyli na smartfonach i tabletach.