W drugim sobotnim ćwierćfinale legendy esportu – Ninjas in Pyjamas – mierzyły się z Team Liquid.
Po dreszczowcu, jakim był pierwszy ćwierćfinał przyszła pora na kolejny pojedynek. Overpass na początku bardzo dobrze układał się zawodnikom Ninjas in Pyjamas. Szybko wyszli na 4-punktowe prowadzenie i mimo kilku odrobionych przez Liquid rund, Szwedzi utrzymywali wypracowane prowadzenie. W momencie gdy dochodziło do zamiany stron prowadzili 10:5 i wydawało się, że pierwsza mapa tego pojedynku dość spokojnie padnie ich łupem. Jednak od początku drugiej połowy inicjatywę przejeli zawodnicy amerykańskiej formacji, odrabiając serią trzy punkty. W 20. Starciu zawodnikom NiP udało się w końcu przerwać tę złą passę, ale tylko na chwilę – kolejna zdobyta przez Liquid runda oznaczała reset ekonomii NiP. Przy stanie 13:12 dla NiP Amerykanom udało się wreszcie dogonić przeciwników, więc ostatnie 3 rundy brakujące im do zwycięstwa były już tylko formalnością. Mapa zakończyła się wynikiem 16:13.
Mirage zaczął się dla zawodników Ninjas in Pyjamas jeszcze lepiej niż pierwsza mapa, szybko zdobyli pierwsze trzy punkty, pozwolili przeciwnikom na zdobycie jednej rundy i kontynuowali nabijanie swojego dorobku. Stronę antyterrorystów kończyli z wynikiem 12:3 i… coś się w tym momencie w tej doskonale działającej maszynie nagle zacięło. Liquid najpierw zdobyło pistoletówkę po zamianie stron, a potem kontynuowali walkę o comeback. Zrobili to tak skutecznie, że niedługo potem mieliśmy już remis po 12. To był dla Szwedów ostatni dzwonek na przebudzenie – na szczęście zadziałał. Dwie kolejne rundy to wzajemne resetowanie ekonomii obu drużyn, jednak w swojej rundzie force skuteczniejsi okazali się zawodnicy NiP i to oni mogli się cieszyć z wygranej w drugiej mapie 16:13 i remisu w całym spotkaniu.
Na Inferno zobaczyliśmy właściwie powtórkę z rozrywki w wykonaniu NiP, tyle, że problemy zaczęły się dużo wcześniej niż na poprzedniej mapie. Czyli najpierw kilka punktów przewagi, potem wyciągniecie przez Liquid wyniku na 7:7 i odwrócenie losów spotkania na swoją korzyść. Zawodnikom NiP udało się przełamać dopiero przy wyniku 12:7, ale był to zaledwie jeden punkt, a rundę później to Liquid odpowiedziało wygraną. Pozostałe do końca tej mapy oraz meczu rundy były już więc formalnością, trzecie starcie zakończyło się wynikiem 16:9
Źródło: wł.