Afera, jaka rozkręciła się wokół Metro Exodus zaczęła zataczać tak szerokie kręgi, że interweniował sam Dmitry Glukhovsky, autor książek serii Metro i projektant narracji Metro Exodus. Prosi o rozsądek i nie zdradzanie serii.
Pisarz zwrócił się do fanów w postach na Instagramie, wczuwając się w ich frustrację wywołaną decyzją, o ograniczeniu dostępności Metro Exodus przez pierwszy rok tylko do Epic Store.
Bardzo mi przykro, że gracze, którzy oczekiwali na wydanie gry na Steam zawiedli się przez poczynania wydawców. Rozumiem, że wydawca w pełni finansował rozwój tych gier, więc ufam im, że to była dobra decyzja.
Ponownie, bardzo mi przykro, że poczuliście się zranieni. Mam tylko nadzieję, że nas nie zdradzisz, tak jak my pozostaniemy zawsze wierni tobie, dostarczając bezkompromisową historię i jakość doświadczenia.
Decyzja wydawcy zaskoczyła wszystkich graczy, a Valve nazwą takie zagranie nieuczciwym w stosunku do klientów Steam. THQ Nordic wydało, oświadczenie, że Koch Media ponosi wyłączną odpowiedzialność za tę decyzję. Koch Media jest właścicielem praw do serii Metro.
Zobacz: Nowy zwiastun Metro Exodus przybliża nam wygląd świata gry
Użytkownicy Steam w odwecie zbombardowali wcześniejsze odsłony serii złymi recenzjami gry. Sytuacja spowodowała, że jeden z programistów 4A Games zagroził graczom, że kolejna część gry nie zostanie wydana na PC. Deep Silver sprostowało później tą samowolę, informując, że to tylko słowa zdenerwowanego programisty, który wziął całą akcję graczy do siebie.
Ale jak to mówią psy szczekają a karawana jedzie dalej, premiera Metro Exodus zaplanowana jest na 15 lutego na PC za pośrednictwem Epic Store. Gracze Ps4 i Xbox one zagrają tradycyjnie jak zawsze na DVD lub przez sklepy wydawców konsol.
