Wiele wskazuje na to, że już wkrótce będziemy świadkami końca sagi związanej z przejęciem przez Microsoft wydawnictwa Activision Blizzard. W ostatnich dniach Komisja z Afryki Południowej wydała zgodę na finalizację tej transakcji, a co za tym idzie w tym momencie wszystko zależy już tylko od Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii.
W ubiegłym roku światem wstrząsnęła informacja o zakupie wydawnictwa Activision Blizzard przez Microsoft. Wiele osób wtenczas zaczęło zastanawiać się, jak ta decyzja odmieni raz na zawsze rynek gier komputerowych. Szczególnie niezadowolone z takiego obrotu spraw było Sony, które próbowało za wszelką cenę wpływać na różne komisje, by te zablokowały transakcję.
Sony twierdziło, że transakcja będzie miała negatywny wpływ na rynek gier, argumentując swoją tezę iż Microsoft może zacząć oferować gry pokroju Call of Duty jedynie na Xbox-ach oraz PC. O ile pierwotnie japońska korporacja faktycznie mogła liczyć, iż przekona do swoich racji liczne Komisje, tak w tej chwili szanse na to są praktycznie zerowe.
Ostatnio Komisja z Południowej Afryki przyznała zgodę Microsoft na sfinalizowanie transakcji przejęcia Activision Blizzard. To oznacza, że amerykańska firma czeka już w tym momencie na zgodę jedynie Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii, lecz z tym nie powinno być problemów. Według dziennikarzy Sky News przedstawiciele przedsiębiorstwa Billa Gatesa mają wziąć udział w wydarzeniu UK Interactive Entertainment, które odbędzie się dokładnie w ten sam dzień, gdy Komisja Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, wyda werdykt w tej sprawie. Eksperci przewidują więc, że gest ten będzie wyrazem wdzięczności dla Europy.