Wygląda na to, że ZeniMax był dopiero początkiem. Microsoft ma niedługo pokusić się o zakup kolejnych studiów do swojego portfolio.
Ostatnia transakcja Microsoftu w wysokości 7,5 miliarda dolarów na pewno odbiła się na portfelu firmy. Portfolio firmy podwoiło się tym samym, a Bethesda i id Software niedługo powinny zacząć na siebie zarabiać. Microsoft nie planuje jednak spocząć teraz na laurach.
Zobacz: Sprzedaż Xboxa One X na Amazonie podskoczyła o kilkaset procent
W rozmowie z Cnetem CEO firmy, Satya Nadella, powiedział, że w przyszłości rozważą zakup kolejnych deweloperów. Jak sam stwierdził, nie przestają szukać miejsc, gdzie widać jakiś cel, misję. Ostatecznie marka Xbox ma być również jeszcze większym źródłem rozrywki. Dla Microsoftu oznacza to inwestycję w software.
Nadella zdradził również, dlaczego nie decydują się na rozwój własnych studiów. Jego zdaniem cały proces twórczy jest dosyć skomplikowany. „Nie można po prostu obudzić się któregoś dnia i stwierdzić: 'Dzisiaj stworzę nowe studio'” – mówił w wywiadzie CEO Microsoftu.