W Polsce swego czasu kilku streamerów rozstało się z platformą Twitch, po czym przeszli na inne platformy – między innymi Facebooka. Ich statystyki padły po tym na łeb. Jeśli ktoś myślał, że historia Ninjy po przejściu na Mixer potoczy się podobnie – był w grubym błędzie.
3 sierpnia miał miejsce pierwszy stream Ninjy na nowej platformie. Gracz przez około sześć godzin streamował swojego ulubionego Fortnite’a. Średnia liczba widzów na jego kanale w trakcie streama wynosiła około 65 tysięcy. To o wiele więcej niż Ninja osiągał za czasów współpracy z Twitchem. A przecież jeszcze niedawno o Mixerze mało kto słyszał, platforma Microsoftu osiągała o wiele gorsze wyniki niż konkurent spod skrzydeł Amazona.
Dla wielu przedstawicieli branży ruch Ninjy był szokiem. Wielu pytało: jak po zmianie platformy na Mixer będzie wyglądało zainteresowanie jego streamami? Wszystko wskazuje na znakomity start. W szczycie oglądało go blisko 100 tysięcy osób – streamował wtedy z mistrzem świata Fortnite, Bugha.
Dla porównania, przez ostatnie tygodnie na Twitchu oglądalność Ninjy wynosiła około 40 tysięcy. A za nami dopiero 1. dzień streamera na platformie Mixer – więc wyniki mogą być jeszcze wyższe. Zobaczymy czy streamerowi uda się utrzymać tak dobre tempo. Jedno jest pewne – przywiązanie widowni do Ninjy jest tak duże, że zmiana platformy nie jest dla nich żadnym problemem.
