Rok 2021 pod względem gamingowym rozkręcać będzie się dosyć powoli. Chociaż pierwsze tygodnie stycznia wielu graczy spędzi pewnie kończąc zadania poboczne w Cyberpunku, końcówka miesiąca przyniesie nam kilka długo wyczekiwanych tytułów.
King Arthur: Knight’s Tale (PC, Early Access)
Styczeń zapowiada się na miesiąc strategii i roguelike’ów. Sporo tytułów z tego gatunku zawita na dzisiejszej liście. Otwiera ją taktyczny RPG, mechanikami przypominający legendarnego XCOM’a. Neocore Games, studio specjalizujące się w strategiach, w połowie stycznia wypuści w świat swój najnowszy produkt, King Arthur: Knight’s Tale. Jak możecie domyślić się po samym tytule, wracamy do zamierzchłych czasów i wcielamy się w rolę Mordreda, któremu udało się zabić słynnego króla Artura, ponosząc przy tym ranę śmiertelną. Niedługo po swojej śmierci zostaje przywrócony do życia przez Panią Jeziora, aby powstrzymać Artura, który podbił Avalon razem ze swoją mroczną armią. W styczniu gra ukaże się w formie Early Accessu.
Premiera 12 stycznia
Scott Pilgrim vs The World: The Game (PC, XOne, PS4, PS5, XSX)
Jedni kojarzą komiks, inni film, a jeszcze kolejni ze słynnym Scottem Pilgrimem zostali zaznajomieni dopiero przez grę. W styczniu będziecie mogli powrócić do tego oryginalnego świata dzięki Complete Edition, remasterowi Ubisoftu. Klasyczna, chodzona bijatyka z 2010 roku pojawi się na starszych konsolach oraz PC w odświeżonej formie. Gra pozostaje zręcznościówką w 2D, której rozgrywka opiera się o eliminowanie fal przeciwników. Podczas inspirowanej komiksami kampanii zyskujemy dostęp do nowych postaci, w tym dwójki bohaterów wprowadzonych w DLC.
Premiera 14 stycznia
Hitman 3 (PC, PS4, XOne, PS5, XSX)
Trzecia odsłona legendarnej serii Hitman to zdecydowanie jedna z najbardziej wyczekiwanych gier stycznia. Słynna skradanka powróci już na początku roku i wygląda na to, że zachowa ona większość charakterystycznych dla tej serii elementów. Znów wcielimy się w Agenta 47 i zostaniemy postawieni przed coraz to niebezpieczniejszymi zadaniami. Hitman słynie jednak przede wszystkim nie z zawiłej fabuły czy niespodziewanych plot twistów, tylko z różnorodnych i wymyślnych sposobów na wykonywanie misji. Możemy więc liczyć na solidną porcję rozrywki ze strony IO Interactive.
Premiera 20 stycznia
Skul: The Hero Slayer (PC)
Jako pierwszy ze styczniowego worka roguelike’ów wypadnie Skul. W lutym 2020 roku gra ukazała się w formie Early Accessu, a w styczniu 2021 nareszcie wyjdzie w pełnej wersji. Recenzje na Steamie zapowiadają rewelacyjną grę, piękną grafikę i wciągający gameplay. Skul podąża standardowymi mechanikami roguelike’ów, stopniowo odblokowując różnego rodzaju umiejętności na drodze głównego bohatera do uratowania Demonicznego Króla i jego podwładnych.
Premiera 21 stycznia
Twierdza: Władcy wojny (PC)
Bogaty w rewelacyjne tytuły gatunek RTS-ów pod koniec stycznia zyska kolejnego, silnego zawodnika. FireFly Studios ze swoją słynną serią Stronghold postanowiło bowiem zboczyć nieco z głównej ścieżki i dostarczyć swoim fanom spin-off. Przenosimy się tym sposobem na Daleki Wschód, do III wieku przed naszą erą, gdzie do naszej dyspozycji będą m.in. cesarskie Chiny czy mongolscy koczownicy. Spin-off wciąż reprezentuje gatunek strategii czasu rzeczywistego, a jego najciekawszą mechaniką mają być Władcy, których będziemy mogli przydzielać do różnych fragmentów naszego terytorium.
Premiera 26 stycznia
Sword of the Necromancer (PC, PS4, XOne, Switch)
Drugi roguelike w dzisiejszym zestawieniu to również stary, dobry dungeon crawler. Akcję obserwujemy tutaj z lotu ptaka, a naszym zadaniem jest pokonanie lochu nekromanty i przywrócenie do życia ukochanej głównego bohatera. Sword of the Necromancer szykuje dla fanów gatunku kilka ciekawych, niespotykanych raczej w większości tego typu gier mechanik. Twórcy inaczej podeszli do mechaniki śmierci, zabierając po porażce zaledwie połowę zebranych przez nas punktów doświadczenia. Progres powinien być dużo bardziej widoczny, a w grę łatwiej wejdą zapewne mniej obeznani z gatunkiem gracze.
Premiera 28 stycznia
The Medium (PC, XSX)
Na sam koniec zostawiliśmy polską produkcję, której premiery wiele fanów horrorów wyczekuje już od pierwszego teasera. Akcja gry dzieje się w latach 90. w Krakowie. Główną bohaterką jest Marianne, medium doświadczająca wizji śmierci dziecka. W celu rozwikłania tej zagadki udaje się do hotelu Niwa, wcześniej będącego w rękach komunistów. Rozgrywka The Medium opiera się w dużym stopniu o eksplorację i walce ze stającymi na naszej drodze niebezpieczeństwami. Najciekawszą mechaniką jest bez wątpienia możliwość przenoszenia się pomiędzy dwoma światami. Marianne może bowiem wejść do świata duchów i wchodzić z nimi w różne interakcje.
Premiera 28 stycznia
