Tak jak Wigilia kojarzy się z karpiem i barszczem z uszkami, tak symbolem Wielkanocy są jajka. Z tego okazji przygotowaliśmy dla Was zestawienie dziesięciu, naszym zdaniem, najlepszych easter eggów w grach wideo.
Pierwszą grą komputerową, w której pojawił się easter egg było Adventure na Atari 2600. Dzisiaj niemal w każdej grze możemy znaleźć jakieś „wielkanocne jajko” ukryte przez deweloperów. Czasami nie są one jakoś specjalnie ukryte, innym razem wymagają sporo cierpliwości oraz opanowania mechaniki gry. Zdarza się tak, że żeby dotrzeć do niektórych easter eggów musimy wręcz oszukiwać i skorzystać z kodów np. na przechodzenie przez ściany.
Ale są święta, czas odpoczynku, więc nie każemy nikomu podejmować trudu szukania i podajemy wszystko na tacy. Przed Wami 10 naszym zdaniem najlepszych easter eggów z gier wideo. Znajdziecie tu zarówno świeże, niedawno zniesione jajka jak i stuletnie jajka Fu-Jang.
Cyberpunk 2077 – trzy skorupki… muszelki
Na początek świeża produkcja, czyli Cyberpunk 2077. Jedną z najdziwniejszych zagadek z filmu Człowiek Demolka była sposób użycia i przeznaczenie trzech muszelek, które znalazł w toalecie John Spartan zamiast papieru toaletowego. Wygląda na to, że V doskonale sobie z tym radzi, bowiem w mieszkaniu naszej postaci w toalecie znajdziemy trzy muszelki. Dla nas przyszłość pod tym względem wydaje się straszna.
Wiedźmin 2 Zabójca królów – nie starczyło mu wiary
Skoro już jesteśmy przy grach CD Projektu, to nie można przejść obojętnie obok ciała Altaira, jakie znajdziemy w grze Wiedźmin 2. W prologu, na placu z balistą pod jedną ze ścian znajdziemy rozbity na kawałki wóz z sianem, a na nim denata. Nie byłoby to może nic dziwnego, jednak zastanawiający jest strój nieboszczyka. Skoczek ubrany jest w strój Altaira z Assassin’s Creed. Wygląda więc na to, że tym razem skok wiary nie przeszedł pomyślnie. Może miał za mało wiary we własne możliwości? Co ciekawe, odnalezienie zwłok da nam premię do obrażeń zadawanych gdy atakujemy wroga od tyłu. Przynajmniej śmierć członka bractwa nie poszła na marne.
Call of Duty: Black Ops Cold War — coffin dance
Pozostajemy w klimatach śmierci i czarnego humoru. Chyba większość z nas kojarzy utwór Astronomia – Viceton & Tony Igy. Jeżeli nie po tytule to z filmu z panami tańczącymi z trumną na swoich barkach. Do filmu nawiązali deweloperzy Call of Duty: Black Ops Cold War. W trybie zombie możemy nie tylko odblokować, ale również zobaczyć „coffin dance”. Co więcej, po odblokowaniu tego easter egga dostaniemy trochę łupów z niesionej przez zombie skrzyni.
Poniżej możecie zobaczyć jak odblokować i jak wygląda to jajeczko.
GTA V – Wielka Stopa
Zmieniamy klimat na nieco lżejszy. GTA V to istna kopalnia easter eggów, ale jednym z ciekawszych jest ten z Wielką Stopą. To, co na początku wydawało się miejską legendą, zostało sprawdzone przez data minerów, którzy dokopali się do rozwiązania w plikach gry. Odkryli oni, że po wykonaniu kilku zadań możemy przemienić naszą postać w mitycznego stwora zamieszkującego lasy Ameryki Północnej.
Grand Theft Auto: San Andreas – Tu nie ma żadnych easter eggów. Idź stąd.
Trzeba przyznać, że Rockstar ma poczucie humoru. Poprzednim razem gdy gościliśmy w San Andreas mogliśmy przy pomocy jet packa wlecieć na szczyt mostu łączącego San Fierro i Las Venturas. Jednak zamiast ester egga mogliśmy zobaczyć tylko napis mówiący, że ich tu niema. Ot przewrotnie.
Wiedźmin 3 – Króliczek wielkanocny?
Wracamy do gier CDPR, tym razem Wiedźmin 3 i nawiązanie do filmu Święty Graal Monty Pythona. Przy wejściu do jednej z jaskiń w Velen znajdziemy pozostałości po niezłej masakrze jaką urządził mały króliczek, który ostatecznie został rozerwany przez święty granat.
Metal Gear Solid 3 – a kto umarł ten nie żyje
W większości przypadków bohaterowie gier giną z powodu różnego rodzaju obrażeń. Zwykle nie spotykamy się ze śmiercią postaci, ze starości. Nieco inaczej wyglądało to w Metal Gear Solid 3, gdzie jeden z polujących na nas snajperów, The End, mógł umrzeć z tzw. przyczyn naturalnych, związanych z wiekiem. Jeżeli przed walką z bossem zapisaliśmy grę a następnie przestawiliśmy zegar systemowy o kilka miesięcy do przodu lub wróciliśmy do gry po takim czasie to okazywało się, że The End wyzionął ducha ze starości. Trzeba przyznać, że Kojimie nie brakuje dziwnego poczucia humoru.
Borderlands 2 – czy to Minecraft?
Kolejną kopalnią easter eggów jest seria Borderlands. Jednym z ciekawszych jest ten w drugiej odsłonie serii. Znalezienie go powinno ucieszyć zwłaszcza miłośników Minecrafta. Podczas eksploracji mapy trafimy do jaskini żywcem wyciągniętej z sześciennego świata, stworzonego przez Mojang.
Half-Life – świątynia GabeNa
Tak jak wcześniej wspominałem, dotarcie do niektórych smaczków w grach wymaga kombinowania. Half-Life kryje w sobie małą tajemnicę w postaci pokoju „wytapetowanego” podobizną Gabe’a Newella. Dostanie się tam wymaga skorzystania z konsoli gry, ale naprawdę warto.
Dying Light – Super Mario kontra zombie
Wąsaty hydraulik występował gościnnie w wielu grach. Wśród nich znalazło się również polskie Dying Light. W grze możemy trafić na komin przez który dostaniemy się do pierwszej planszy Super Mario Bros. w 3D.
Jeżeli macie inne ciekawe easter eggi to podsyłajcie w komentarzach. A tak poza tym to Wszystkiego Najlepszego Kochani!
