Netflix pracuje nad serialem Resident Evil – donosi serwis Deadline. Ma to być oryginalna produkcja serwisu streamingowego, tworzona przy współpracy z Constantin Film, czyli firmą odpowiedzialną za filmowe adaptacje Resident Evil.
Aktualnie mają trwa poszukiwania showrunnera, który podjąłby się stworzenia serialu w świecie Resident Evil. Netflix chce rozszerzyć uniwersum i pogłębić już istniejącą historię, ale nadal trzymać się w ustalonej konwencji. Dlatego nie zabraknie złowieszczej korporacji Umbrella i świata opanowanego przez hordy zombie, zarażone wirusem T. Pomimo tego, że projekt jest w bardzo wcześniej fazie, to celem jest zachowanie charakterystycznych dla Resident Evil elementów, w tym sekwencji akcji, a nawet easter eggów.
Zobacz: Wiedźmin – Lauren Hissrich chwali się zdjęciem zza kulis serialu
Trzeba przyznać, że informacja to pojawiła się w idealnym wręcz momencie (co oczywiście nie może być przypadkiem). Dokładnie dzisiaj swoją premierą ma Resident Evil 2 Remake, które cieszyło się sporym zainteresowaniem wśród graczy. Wiele osób, w tym piszący ten tekst, uważało dwójkę za najlepszą odsłonę serii. Teraz można do niej powrócić w grze, która wpisuje się w dzisiejsze standardy technologiczne.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy serial miałby pojawić się na Netflixie. Póki co nie ma jeszcze showrunnera i aktorów, więc mówimy prawdopodobnie o 2021 roku (najwcześniej). Informacja jest póki co nieoficjalna.