Przez ostatnich kilka dni twórcy Star Citizena próbują przekonać graczy, że ich tytuł wcale nie jest skokiem na kasę, a wręcz przeciwnie – będzie niesamowitym doświadczeniem. A może wystarczyłoby, żeby udostępnili poniższy film?
W Star Citizenie można zrobić sporo dziwnych rzeczy – na przykład próbować przesiąść się z jednego statku kosmicznego na drugi na wysokości kilkunastu kilometrów nad ziemią.
Zobacz także: Gameplay ze Star Citizen: Squadron 42 odsłania rozkoszną eskplorację kosmosu
Na taki pomysł wpadło dwóch graczy, przelatywali nad jedną z planet, znajdujących się w uniwersum gry. Nie wzięli jednak pod uwagę, że są na tyle nisko nad jej powierzchnią, że będzie na nich oddziaływała jej grawitacja. W wyniku tego niedopatrzenia jeden z graczy spadł z włazu swojego statku i zaczął się w ekspresowym tempie zbliżać do powierzchni planety. Drugi ruszył za nim w pościg swoim statkiem, jednak minęło dobre kilka minut zanim udało mu się go dopaść i tak ustawić swoim pojazdem, by pechowiec mógł bezpiecznie wejść do środka.
Całą tę nietypową “akcję ratunkową” możecie zobaczyć na poniższym filmiku:
Znacie inny “space sim”, który pozwala na takie szalone akcje?
