Eksperci przewidują, że w 2020 roku znacząco mogą spaść ceny monitorów dla graczy. Wszystko przez nadwyżkę produkcji. To jednak nie zraża największych producentów, którzy zamierzają jeszcze bardziej rozruszać fabryki.
W 2019 roku popyt na monitory gamingowe wzrósł rok do roku aż o 65 procent. W przyszłym roku mają się one cieszyć jeszcze większą popularnością. Dlatego dwaj najwięksi producenci – Samsung i LG – zamierzają nawet o 90 procent zwiększyć produkcję w swoich fabrykach. Podobne kroki planują również BOE, AUO oraz CSOT. Planem jest stworzenie sporego zapasu magazynowego, który finalnie powinien przełożyć się na niższe ceny.
Zobacz: Mechaniczna klawiatura Hykker X Range Pro w Biedronce za 99 zł!
Możecie się w tym miejscu zastanawiać, co wśród największych producentów monitorów dla graczy robią Samsung i LG. Rzecz w tym, że to dwie firmy, które nie mają sobie równych na rynku paneli do monitorów i telewizorów. Chociaż producentem danego monitora jest BenQ, Acer czy AOC, to w rzeczywistości matryca najprawdopodobniej została wypuszczona z fabryki Samsunga lub LG. Kolejne na liście są wspomniane już BOE, AUO oraz CSOT. Głównie ma wzrosnąć produkcja modeli 24- i 27-calowych, które cieszą się wśród graczy największą popularnością.
Zobacz: Czego gracze najczęściej szukali na Pornhubie w 2019 roku?
Analitycy przewidują, że tak duży wzrost produkcji doprowadzi ostatecznie do zalegania urządzeń w magazynach i dużo niższych cen. Dlatego lepiej wstrzymajcie się jeszcze z zakupami. Już wkrótce ceny mogą polecieć na łeb na szyję.
