Kolejna generacja kart graficznych Nvidia może przynieść wzrost wydajności na poziomie nawet 70-75 procent. Rzecz w tym, że w porównaniu do architektury Volta, a nie Turing. Dlaczego tak?
Informacja pochodzi od Uniwersytetu w Indianie, który planuje budowę superkomputera Cray Shasta „Big Red 200”. Początkowo miało on być oparty na kartach graficznych Nvidii z architekturą Volta. Jednak uniwersytet ogłosił opóźnienie. Uczelnia woli poczekać nawet kilka miesięcy, aby wykorzystać nowe, dużo wydajniejsze konstrukcje Zielonych.
Zobacz: Wyciekła specyfikacja kart GeForce RTX 3080 oraz RTX 3070
Nowe karty prawdopodobnie zostaną zaprezentowane na GTC 2020, które zaplanowane jest pod koniec marca. W pierwszej kolejności architektura znajdzie zastosowanie właśnie w modelach profesjonalnych, które miałyby trafić do superkomputera Uniwersytetu w Indianie. Co więcej, mają być aż o 70-75 procent szybsze od poprzedniej generacji kart dla profesjonalistów, czyli właśnie Volta.
Zobacz: Nvidia Ampere o 50% szybsze przy dwa razy mniejszym zużyciu energii?
Uniwersytet Indiana zdaje sobie sprawę, że nowe karty będą znacznie droższe, więc finalnie kupią ich mniejszą liczbę. Jednak duży wzrost wydajności sprawia, że superkomputer i tak powinien być sporo wydajniejszy. Dlatego decyzja o poczekaniu, nawet kilka miesięcy, ma spore uzasadnienie. Prawdopodobnie architektura Ampere trafi do konsumenckich kart graficznych, a Hopper właśnie do modeli profesjonalnych. Pamiętajcie jednak, że póki co to tylko plotki.
