Technika Nvidia DLSS jest z graczami od początków serii GeForce RTX. Po prawie trzech latach obecności na rynku aktualnie gracze mają 50 tytułów, które wspierają tę technikę.
Początki DLSS nie należały do najłatwiejszych, gracze nie wiedzieli, czego się spodziewać, a sami twórcy też nie bardzo wiedzieli, jak zaimplementować poprawnie DLSS. Po prawie trzech latach rozwoju tej techniki jej implementacja jest dużo prostsza, a to za sprawą dodania jej do silnika Unreal Engine 4.0 i Unity, które to są najpopularniejszymi silnikami gier.
W międzyczasie sam algorytm wykorzystywany przy uczeniu maszynowym został wielokrotnie poprawiony. Aktualnie na rynku występuje wersja DLSS 2.0, która jest wspierana przez wszystkie karty graficzne NVIDIA GeForce RTX.
Sama zaś technika przyczyniła się w znacznym stopniu do popularyzacji drugiej techniki NVIDII, czyli śledzenia promieni, przez wielu złośliwie nazywaną „troszkę lepsze cienie, ja tam różnicy nie widzę, a wydajność spada o 50%” Dzięki DLSS możemy średnio odzyskać 30% wydajności, która jest poświęcana na efekty śledzenia promieni.
19 Maja do listy gier wspierających tę technikę dołączyły kolejne tytuły w tym No Man’s Sky, czy odświeżone Metro: Exodus Enchanced Edition, w którym techniki DLSS i śledzenia promieni świetnie się uzupełniają. W przypadku śledzenia promieni w końcu twórcy pokusili się o zwiększenie liczby odbić promieni od obiektów, co spowodowało wyraźny wzrost jakości oświetlenia w grze.
Pełna lista gier, w których możemy włączyć DLSS znajduje się pod tym linkiem
