Zwolennicy konsol pewnie powiedzą, że ich sprzęty są lepsze do grania, bo są tańsze i nie przez lata nie trzeba ich ulepszać, a na dodatek mają mnóstwo gier ekskluzywnych. Może to prawda, może nie do końca. Faktem natomiast jest, że twórcy gier wolą PC-ty i rola komputerów cały czas będzie rosła.
Niedawno pisałem o Game Developer Conference, którego organizatorzy zawsze przesyłają do twórców gier ankiety z mnóstwem pytań o ich pracę. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że przynajmniej 18% z nich pracuje już nad grami na konsole kolejnej generacji. Co jeszcze ciekawego zdradzają nam odpowiedzi deweloperów? Mogłoby się wydawać, że powinno oni bardziej cenić sobie konsole, na których na przykład trudniej o piractwo. Ale zdecydowana większość wybiera jednak PC-ty.
Z odpowiedzi wynika, że aż 56% deweloperów swoją ostatnią grę wydało na komputery. Oczywiście należy tutaj zaznaczyć, że zaliczają się do tego także produkcje multiplatformowe, czyli wydawane na kilka sprzętów jednocześnie. Nie zmienia to faktu, że komputery wygrywają. Jeszcze ciekawiej jest, gdy zapytamy twórców o to, na jaką platformę aktualnie tworzą grę. Tutaj aż 66% odpowiedziało, że między innymi na PC-ty.
A co z przyszłymi produkcjami i planami na przyszłość? Takie pytanie również zadano deweloperom. Wygląda na to, że sami twórcy gier przewidują ciągły wzrost znaczenia komputerów na rynki gamingowym. Aż 62% przewiduje, że następną grę stworzą na PC-ty. Na kolejnych miejscach są urządzenia mobilne (35%), PlayStation 5 (32%) oraz Xbox One (29%). Wyniki mogą dziwić, biorąc pod uwagę ogromną popularność produkcji ekskluzywnych. Przecież 2018 rok stał właśnie pod ich znakiem. God of War, Red Dead Redemption 2 czy Spider-Man to były najlepsze produkcje minionych 12 miesięcy. Pomimo tego deweloperzy preferują komputery. Z drugiej strony to popularne blaszaki generują więcej przychodów niż konsole.