Wikingowie przedarli się do Anglii, siejąc postrach wśród szlachciców i duchowieństwa. Jedyną nadzieją rdzennych mieszkańców jest walka pod sztandarem arcywładcy Alfreda.
The Creative Assembly poszerza swoje horyzonty dewelopingu o kolejną grę strategiczną Thrones of Britannia. Zapoczątkuję ona nową serię Total War Saga, która skupiać się będzie wyłącznie na wąskim okresie czasu i konkretnych wydarzeniach w dziejach ludzkości. Raz jeszcze wrócimy do okresu średniowiecza, mając przed sobą nie poruszany wcześniej konflikt wikingów i Anglików.
Przeniesiemy się do 878 roku, kiedy to barbarzyńscy Skandynawowie zapragnęli wyciąć w pień błękitnokrwistych arystokratów i królów prowadzących własne wojny domowe. Wikingowie bez kompleksów, pozbawieni manier i pokory, coraz głębiej wdzierali się na wyspę Anglosasów, lecz ich animusz powstrzymał wielki sojusz królestw, na których czele stanął bezwględny Alfred. Fani serialu „Wikingowie” mogą pamiętać jego zapędy do władzy i lubość do kobiet, toteż pewnym jest, że nie będzie on postacią nad wyraz bohaterską, a przebiegłą.
Thrones of Britannia pojawi się w terminie jeszcze nieokreślonym przez producenta, choć nie później, niż pod koniec 2018. Serię Total War uważamy, za jedną z najlepszych z gatunku strategii, więc jesteśmy ciekawi, czy zmiana pełnego okresu w dziejach na krótki czas historii będzie trafionym pomysłem. Tymczasem polecamy obejrzeć pierwszy zwiastun.
Źródło: