Jakichś niewiadomych przyczyn filmowcy obrali sobie za cel tworzenie kolejnych filmów na podstawie gier. I nie byłoby problemu, gdyby niczym z taśmy nie wychodziły z tego gnioty. Tym razem przyszedł czas na Minecraft.
Do sieci trafił pierwszy zwiastun filmowej adaptacji gry Minecraft. Przykro się to ogląda. Zapowiada się kolejny gniot pokroju Borderlands. Jednymi z głównych postaci będą Jason Momoa oraz Jack Black. Film jest ewidentną próbą zarobienia kasy na najmłodszych graczach oraz kolejną próbą zaśmiecania im głów tym co teraz modne w show-biznesie. Jak wygląda ta porażka możecie zobaczyć poniżej.
Premiera filmu zaplanowana jest na kwiecień przyszłego roku. Na razie nie wiadomo nic na temat fabuły. Zresztą co tu się dużo zastanawiać sama gra też jej praktycznie nie ma. Chociaż w tym drugim przypadku całkowicie to nie przeszkadza dobrze się bawić. W zwiastunie można dopatrzyć się schematu znanego z nowego Jumanji. Dwójka dorosłych i dwójka dzieciaków trafia do świata gry, gdzie zaczynają zajmować się tym, czym gracze w Minecraft, czyli zbieraniem surowców i budową. Wszystko to ma na celu obronienie świata przed Smokiem z Endu. Tylko, że w przypadku gry ma to jakiś sens i daje frajdę, w przypadku filmu, emocje jak na rybach.
Teraz pozostaje czekać aż film wejdzie do kina. Czy będzie kolejna spektakularna porażka czy wręcz przeciwnie? Przekonamy się w przyszłym roku.