Wciąż nie znamy oficjalnych cen konsol nowej generacji. Wygląda to trochę tak, jakby każda z firm czekała na ruch konkurenta, aby odpowiedzieć niższą kwotą. Tymczasem Michael Pachter przekonuje, że Microsoft jest w stanie ponieść spore koszty, aby to Xbox Series X było sprzętem tańszym.
Ceny konsol nowej generacji to jeden z najgorętszych tematów mijających i nadchodzących miesięcy. Wszyscy zastanawiają się, ile będą kosztować PlayStation 5 i Xbox Series X, i które z tych urządzeń okaże się tańsze. Pojawiają się różne plotki, które najczęściej mówią o kwotach rzędu 400-550 dolarów. Zdaniem znanego analityka rynku – Michael Pachtera, konsola Microsoftu będzie aż o 100 dolarów tańsza od konkurenta, bo Amerykanie są w stanie ponieść z tego powodu stratę.
– Z tego co widziałem, Sony będzie musiało wycenić PlayStation 5 na 500 dolarów. Tymczasem Microsoft ma duży budżet. Jeśli będą chcieli obniżyć cenę o 100 dolarów, zapewniając tym samym niższą cenę i dofinansować pierwsze dziesięć milionów egzemplarzy, to tak zrobią – powiedział Pachter w rozmowie z Geoffem Keighleyem.
Pytanie brzmi – czy kwota 500 dolarów będzie zaporowa dla potencjalnych nabywców PlayStation 5? Raczej nie. To cena w pełni akceptowalna za konsolę nowej generacji, biorąc pod uwagę prawdopodobne możliwości. Z drugiej strony trudno uwierzyć, że Microsoft będzie w stanie ponieść aż takie straty. Owszem, nie raz i nie dwa bywało w historii, że konsole były sprzedawane początkowo po kosztach, ale aż 100 dolarów na egzemplarzu to sporo. Poza tym pamiętajcie, że to tylko przewidywania analityka. Najlepiej poczekać na oficjalne informacje.
Zobacz także:
