Wygląda na to, że PlayStation 5 nie tylko wprowadzi do konsol szybkie dysk SSD z interfejsem PCIe 4.0, ale też pozwoli na bardzo łatwą i szybką wymianę. Japońska firma zgłosiła patent, z którego wynika, że do PS5 będą kartridże.
Już kilka dni temu wyciekły informacje na temat tajemniczego patentu, dotyczącego kartridży do PlayStation 5. Już wtedy sugerowano, że mogą to był dyski SSD, które można będzie wymieniać w zależności od potrzeb. Na pewno nie będą do nośniki z grami, bo Sony już dawno temu potwierdziło, że konsola nowej generacji nadal będzie korzystać z napędu Blu-ray.
Zobacz: Wyciekł projekt DualShocka 5 dla konsoli PlayStation 5
Teraz znaleziono drugi patent, który dotyczy wnętrza tych kartdridży. Szczególnie ciekawie prezentuje się opis urządzenia, który potwierdza, że są to dyski:
– To jest nośnik zapisu, który może zapisywać różne dane, np. postacie, obrazy, animacje, dźwięki oraz programy. Poprzez umieszczenie w otworze konsoli do gier i łącząc się z końcówką, za pomocą której dostarczono wiele pinów tego kartridża, można odczytać różne dane zapisane na tym kartridżu.
Oczywiście nigdzie nie pada informacja na temat PlayStation 5, ale chyba nikt nie oczekuje, że kartdridże będą współpracować z jakąś inną konsolą. W tym momencie PS5 jest dla Sony priorytetowe, więc to na 99 procent z myślą o tym urządzeniu powstały nowe dyski. Najważniejsze pytanie brzmi jednak – ile? Ile będą one kosztować? Nie od dzisiaj wiadomo, że dysk SSD PCIe 4.0 będzie jednym z najdroższych elementów. Zatem można się spodziewać, że kartdridże swoje będą kosztować.
Zobacz: Sony obniży cenę PlayStation 5, aby skusić jak najwięcej graczy
Nie zmienia to faktu, że to niezwykle ciekawe rozwiązanie. Załóżmy, że Sony wprowadzi PlayStation 5 w wersji 1 i 2 TB. To sporo, ale jednak przy ogromnej liczbie gier przestrzeń na dysku szybko może się skończyć. Dokupienie dysku 5 TB byłoby ciekawą możliwością.