Dzisiejszy Night City Wire niemal w całości zawładnęły pojazdy, którymi będziemy mogli się poruszać po mieście przyszłości w Cyberpunk 2077.
Przede wszystkim, twórcy Cyberpunk 2077 z CD Projekt RED zdradzili mnóstwo szczegółów na temat samochodów i motocykli, które pojawią się w grze. Z prezentacji wynika, że każdy pojazd będzie na jakiś sposób unikalny, nawet jeśli będą to teoretycznie te same modele. Auta zostaną też podzielone na klasy, z których każda będzie przeznaczona do innego celu – i tak na przykład czymś innym będziemy się ścigać po mieście (tak, wyścigi też będą), a czym innym jeździć po bezdrożach za murami Night City. Pojazdy w Cyberpunk 2077 mają nie tylko zachowywać się inaczej, ale również inaczej wyglądać – tak z zewnątrz jak i wewnątrz.
Ciekawym elementem prezentacji było nagranie zza kulis prac nad grą, które pokazywało jak przygotowywano się do tworzenia pojazdów. W sesjach z samochodami brał udział profesjonalny kierowca rajdowy, Tomasz Czopik, a pojazdy, którymi jeździł, były nagrywane z każdej strony – by uchwycić jak najwięcej detali.
Potwierdziła się też informacja, że autorzy gry nawiązali współpracę z firmą Porsche. Jednak auto tej marki będzie w grze tylko jedno i będzie nim jeździł sam Johny Silverhand. Będzie to Porsche 911 GT3 z… 1977 roku, a więc w grze będzie miało równe 100 lat.
Zobacz: Razer stworzył mysz z motywem Cyberpunk 2077
To nie była jedyna informacja dotycząca Johny’ego Silverhanda i grającego go Keanu Reevesa. Aktor, wraz z Gardem Hollingerem założył w 2011 roku firmę Arch Motorcycle – tworzącą niestandardowe motocykle. Markę tę znajdziemy również w Cyberpunku 2077, a Keanu brał udział w sesjach, które pomogły autorom przenieść do gry nie tylko auta, ale też motocykle.
Patrząc na same tylko detale dotyczące zróżnicowania samochodów w grze, coraz bardziej wierzę, że takich smaczków w Cyberpunk 2077 będzie więcej i nie mogę się doczekać. A Wy?
