W zakończonych wczoraj zamkniętych eliminacjach do turnieju ROG Masters najlepszą polską drużyną okazało się Pride. Minise i spółka pokonali między innymi Team Kinguin oraz AGO Gaming. Czy to oznacza, że już można o nich mówić jak o drugiej, polskiej sile po Virtus.pro?
W ostatnich tygodniach Pride ma bardzo dobrą passę. Zaczęło się od wygrania Polskiej Ligi Esportowej, gdzie okazali się lepsi między innymi od Grubasów oraz AGO Gaming, wtedy jeszcze występującego pod bandera Samsung4Gamers by Inetkox. Teraz podopieczni neqsa byli najsilniejsi w polskich, zamkniętych eliminacjach do turniej ROG Masters z pulą nagród 250 tys. dolarów.
Wieczór zaczął się dla zawodników Pride od półfinału z Team Kinguin. Mecz rozgrywany był tylko na jednej mapie, więc wszystko tak naprawdę mogło się wydarzyć. Po raz kolejny okazało się, że oba zespoły bardzo mocno się do siebie zbliżyły i wskazanie w tym momencie mocniejszego z nich jest zadaniem bardzo trudnym. Tym razem lepsi okazali się zawodnicy Pride, którzy na mapie Train wygrali z Pingwinami 16:13 i awansowali do finału. Tam czekała na nich już drużyna AGO Gaming, która w swoim meczu była lepsza od Pompa Team Black.
Niestety, finał lekko zawiódł. Mecz może nie był bardzo jednostronny, ale Pride cały czas miało spotkanie pod kontrolą. Pierwsza połowa ma mapie Mirage zakończyła się prowadzeniem Minise’a i kolegów wynikiem aż 11:4. W drugiej części nie dali sobie odebrać zwycięstwa i wygrali 16:8. AGO Gaming cały czas miało jeszcze szansę wygrać, gdyż mecz rozgrywany był w systemie BO3. Jednak druga mapa rozwiała wszelkie wątpliwości i pokazała, że Pride jest w tym momencie po prostu drużyną lepszą. Co prawda Cache był bardziej wyrównany, ale ponownie zakończył się wygraną podopiecznych neqsa, tym razem wynikiem 16:12. W ten sposób Pride wygrało polskie, zamknięte eliminacje do ROG Masters i wciąż pozostaje w walce i pulę 250 tys. dolarów.
Czy to oznacza, że drużyna stworzona przez Piotra ‘neqsa’ Lipskiego wyrosła na drugą, polską siłę? Taki wniosek z pewnością dałoby się poprzeć konkretnymi argumentami. W końcu wygrali Polską Ligę Esportową, a teraz eliminacje do ROG Masters. Jednak wcale nie jest powiedziane, że w kolejnym spotkaniu tu Kinguin lub AGO Gaming nie okażą się lepsze. Walka o miano drugiej najlepszej drużyny Counter-Strike: Global Offensive w Polsce wciąż trwa i nie rozstrzygnie się tak szybko.
Źródło: