Strona głównaWiadomościRandy Pitchford z Gearboxa potwerdził, że na wielkim ekranie zobaczymy Borderlands i...

Randy Pitchford z Gearboxa potwerdził, że na wielkim ekranie zobaczymy Borderlands i Duke Nukem

Niewiele miało do zaoferowania studio Gearbox w trakcie targów E3. By podnieść graczom ciśnienie wystarczyło jednak powiedzieć, że powstają filmowe wersje Borderlands i Duke Nukem.

Jesli liczyliście na jakieś nowe wiadomości o Borderlands 3, to niestety się zawiedziecie. CEO Gearbox, Randy Pitchford w rozmowie z Geoffem Keighley’em napomknął o tym, że trzecia część znajduje się w planie wydawniczym, ale jej premiera nie nastąpi zbyt szybko. Nie ma jednak tego złego, bowiem potwierdziło się, że to najważniejszy projekt Gearboxa. Borderlands 3 już się tworzy i teraz możemy już z mniejszym grymasem na twarzy czekać na pierwsze trailery z gry.

Randy coraz śmielej czuł się w small-talk i wypowiadał na głos nowinki, które rzekomo nie miały wypłynąć w trakcie targów E3. W sieci już od 2015 krążyły ploteczki o szykowanej egranizacji Borderlandsów, za którą wzięło sie studio Lionsgate. To jeszcze nie wzbudziło w nas większego poruszenia, ale kilka minut później na wierzch wypłynął inny temat…

„Opracowujemy skrypty i strategię, które dotyczą uniwersum Borderlandsa, gdzie zamierzamy stworzyć nowe historie nie będące częścią gier i dzięki temu filmy będą miały własne „kinowe petardy”. Użyjemy wszystkich postaci i scenariuszy, i będzie to podobne do tego, co robi Marvel. Nie można odczytać konkretnego wątku z filmu w komiksie, ale jest wiele postaci, tematów, które są przez nie reprezentowane” – mówi Randy Pitchford.

Gdy nic więcej nie było już do powiedzenia o Borderlands, Geoff zażartował sobie nt. innej ważnej marki Gearboxa, a mianowicie chodzi o Duke Nukem. Wówczas Randy łyknął przynętę i zdradził, że Duke’a również czeka filmowa przygoda. Kolejnym hitem było ujawnienie, kto zagra główną rolę. Randy tym razem ugryzł się w język i nie podał nazwiska aktora, ale chcąc ugasić nasze pragnienie wiedzy powiedział, że ta osoba pojawi się w małej rólce w filmie Stevena Spielberga pt. „Ready Player One”. Natychmiast ruszyłem na imdb.com i przejrzałem liste zakontraktowanych kuglarzy. Nie znalazłem tam żadnego idealnego kandydata do roli Duke’a, acz całkiem możliwe, że chodzi o Marty’ego Dew.

 

   

Źródło: gamezone.com

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Grzegorz Rosa
Redaktor, szef działów gry i audio

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię