Chociaż oficjalna premiera gry zaplanowana jest na 26 października, to pierwsze osoby już mogą grać w Red Dead Redemption 2. Dowodzi tego zdjęcie z włączoną grą na konsoli PlayStation 4.
Jak to się stało, że pierwsze osoby już mogą grać w Red Dead Redemption 2? Moim zdaniem są trzy możliwości. Pierwsza i zarazem bardziej prawdopodobna jest taka, że dziennikarze otrzymali już kopie recenzenckie i to właśnie któryś z nich cieszy się już przygodą na Dzikim Zachodzie. To, co w tej historii niestandardowe, to czas dostępu do gry. Trudno uwierzyć, że Rockstars wysłał kopie recenzenckie aż 24 dni przed premierą. Zazwyczaj są to 2 tygodnie. Ale może jest to tak duża gra, że firma chciała dać dziennikarzom więcej czasu.
Po drugie, może to być jeden z pracowników Rockstars, który nie mógł się doczekać oficjalnej premiery i wcześniej uruchomił grę. Trzecia, ale zarazem najmniej prawdopodobna możliwość to niekontrolowany wyciek i gra w rękach zwykłego klienta. Prawdę mówiąc nie sądzę, aby było to możliwe. Akurat twórcy Red Dead Redemption 2 słyną z dochowywania tajemnic. Nie sądzę, aby produkcja tak wcześniej pojawiła się u jakiegoś gracza. Jeśli tak, to mamy sporą wpadkę, która może skończyć się niekontrolowanymi przeciekami np. na temat fabuły. Oby do tego nie doszło.
Albo może to być zwykłe oszustwo – to czwarta możliwość, której nie możemy wykluczyć.