Na aktorkę głosową, która wcieliła się w Adę Wong w remake’u Resident Evil 4 spadła fala hejtu. Problem był tak duży, że Lily Gao zablokowała swoje konta w mediach społecznościowych.
Pomimo tego, że większość graczy oraz krytyków uważa Resident Evil 4 Remake za świetną grę, to znalazło się także grono oburzonych, którzy zachowali się jak psy spuszczone ze smyczy. Konkretniej chodzi o voice acting jaki został zaserwowany przez Capcom w nowej wersji gry. Część graczy boli sposób w jaki swoją rolę odegrała Lily Gao wcielająca się w Adę Wong.
Część graczy postanowiła uprzykrzyć życie aktorce i zaczęła atakować ją w mediach społecznościowych. Weilu graczy oskarża ją o zrujnowanie remake’u i obwinia za zmarnowanie pieniędzy wydanych na grę.
Wśród oskarżeń znalazły się nieliczne głosy, które chwalą nową aktorkę.
what's happening with ada's VA in resident evil 4 (2023) is beyond unacceptable. everyone has opinions according to their own experience, but going to her social media (and even past VAs of the character) to offend her is sickening and deplorable.
respect lily gao and her work. pic.twitter.com/VxByjojlME
— ada wong archives. (@archiveadawong) April 2, 2023
Ostatecznie Gao usunęła wszystkie swoje posty z Instagrama oraz zablokowała możliwość komentowania.
Wcześniej posobna sytuacja spotkała Laurę Bailey, która wcieliła się w Abby z TLoU Part II. W jej przypadku doszło nawet do grożenia śmiercią.
Wygląda na to, że niektórym korba mocno odbija i nie wiedzą, gdzie jest granica pomiędzy krytyką i niezadowoleniem a groźbami karalnymi i psychicznym tłamszeniem drugiego człowieka. Nawet jeżeli coś jest faktycznie złe, to zawsze można wyrazić swoją opinię w kulturalny sposób.