Strona głównaGryAktualnościReturnal: twórcy widzą, że gracze chcą save'ów, ale nie zamierzają nic z...

Returnal: twórcy widzą, że gracze chcą save’ów, ale nie zamierzają nic z tym zrobić

Returnal rozczarowuje graczy rozwiązaniem dotyczącym zapisywania save’ów. Jednak twórcy gry nie zamierzają nic w niej pod tym kątem zmieniać.

Returnal to nowa gra studia Housemarque, która do tej pory cieszyła się całkiem ciepłym przyjęciem. Jednak pewna decyzja studia – dotycząca elementu rozgrywki, który bardzo zbliżył ją do roguelike – spotkała się ze sporą krytyką ze strony graczy. Jedna funkcja – czy raczej jej brak – odpowiada za rosnący, negatywny klimat wokół gry.

Retural

Większość pierwszych recenzji wskazuje, że Returnal nie pozwala graczom na zapisanie postępu w trakcie rozgrywki. Pomiędzy kolejnymi podejściami możemy jedynie przenosić walutę gry oraz niektóre przedmioty, ważne dla fabuły lub zdobyte w trakcie “runa”. Problem polega na tym, że – w przeciwieństwie do większości gier rogue-like, które należą do typu gier indie – rozgrywka w Returnal zajmuje godziny. Wielu graczy po prostu nie jest w stanie poświęcić tyle czasu na nieprzerwane posiedzenie przed konsolą, więc w środowisku rosną żądania by wprowadzić możliwość zapisu w trakcie gry.

Pozwala na to nawet większość współczesnych gier tego rodzaju, w niektórych taka opcja pojawiła się już po premierze – jak chociażby Enter the Gungeon. Niestety, póki co Housemarque odpowiedziało jedynie, że zdaje sobie sprawę z problemu, ale nie ma w związku z nim niczego szczególnego do ogłoszenia. 

Zobacz: Pierwsze recenzje Returnal zapowiadają świetny exclusive Sony

Sytuacja staje się jeszcze bardziej frustrująca jeśli spojrzymy jak temat traktuje sama gra przy pierwszym podejściu. Dostajemy informację wprost, że chociaż nie możemy zapisać postępu to możemy zapauzować (“zawiesić”) grę i wprowadzić konsolę w tryb uśpienia. Tylko szkoda, że nie wzięto tutaj pod uwagę ewentualnych problemów z trybem uśpienia czy zaników prądu.

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

SourceVG247
Zbigniew Pławecki
Zbigniew Pławecki
Redaktor, specjalista ds. esportu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię