Według najnowszych plotek Robert Downey Jr. może wystąpić w roli złoczyńcy w produkcji obsadzonej w świecie Star Wars. Czy zobaczymy go w The Book of Boba Fett czy zupełnie nowej produkcji?
Według najnowszych plotek Rober Downey Jr. rozmawia z reżyserem Iron Mana, Jonem Favreau i LucasFilm o roli w produkcji osadzonej w świecie Star Wars. Plotki mówią osi czasu, w którym rozgrywa się akcja The Mandalorian. Możliwe zatem, że RDJ wystąpi w The Book of Boba Fett lub w nowej produkcji, której akcja toczy się w czasach po zakończeniu oryginalnej trylogii.
Zobacz: Valorant – wyciekły umiejętności następnego agenta
Według spekulacji RDJ mógłby zagrać Wielkiego Admirała Thrawna lub innego „ważniaka” Co więcej, nie miałby to być postać epizodyczna, czyli moglibyśmy zobaczyć go w kilku spin-offach. Obecnie mamy potwierdzone trzy tego typu produkcje. Będą to The Book of Boba Fett, Ahsoka oraz Rangers of the New Republic.
So I heard a rumour that Robert Downey Jr will be joining the #StarWars universe.. if this is true.. there is a god and apparently he may be playing this guy.. 🙏👌🏻please let this be true!!#StarWarsfan #TheMandolorian pic.twitter.com/RGLgVLPubR
— THE STAR WARS QUARTER'S (@StarQuarter) January 5, 2021
Chociaż niewątpliwie Rober Downey Jr. jest utalentowany to jego zaszufladkowanie jako Iron-Man może być trudne do przebicia. Ekipa Disneya musiałby umiejętnie dobrać rolę, która byłaby odpowiednio duża i porównywalna z rangą superbohatera.
Do tematu jeszcze powrócimy.
Bardziej mi by pasował w roli Eliego Vanto, a Thrawna mógłby grać Benedict Cumberbatch 😉
W sieci dużo ludzi mówi, że właśnie Cumberbatch byłby lepszy do roli Thrawna.