Finał 4. sezonu StarSeries i-League miał smutny przebieg dla wszystkich fanów Aleksandra ‘s1mple’ Kostylieva. Chociaż młody Ukrainiec starał się jak mógł, to nie jednak nie dał rady ponieść swojego zespołu do wygranej. Lepsi okazali się gracze Mousesports.
Wystarczy spojrzeć na statystyki zawodników po zakończeniu tego meczu, aby zauważyć, kto był najlepszy na serwerze. Aż 90 fragów na 3 mapach, tylko 53 śmierci i średnio 98 punktów obrażeń na rundę – tak mecz zakończył się dla s1mple’a. K/D ratio na poziomie 1,7 nie wystarczyło jednak, aby wygrać to spotkanie. Indywidualnie młody Ukrainiec był nie do pokonania, ale drużynowo to Myszy były mocniejsze.
Pierwsza mapa tego spotkania – Overpass, zakończyła się wysokim zwycięstwem Natus Vincere (16:7). Na szczęście Oskar i koledzy mieli jeszcze atut w postaci własnej mapy, czyli Mirage. Po pierwszej połowie, grając po stronie CT, zdobyli na niej aż 11 rund. Po zmianie stron sytuacja odwróciła się o 180 stopni. Gracze NaVi skutecznie bronili swoich bombsite’ów, dzięki czemu doprowadzili do remisu. Pierwsza dogrywka nie przyniosła rozstrzygnięcia, ale w drugiej Mousesports wygrali 4 kolejne rundy i ostatecznie doprowadzili do wyniku 1:1 w mapach. Bez wątpienia największym rozczarowaniem był Danylo ‘Zeus’ Teslenko, który w 40 rund zdobył zaledwie 8 fragów.
Ostatnia mapa – Train – nie miał już tak wyrównanego przebiegu. Znowu najlepszym zawodnikiem był s1mple, ale tylko on w swojej drużynie miał dodatni bilans fragów do śmierci. Pozostali zawodnicy NaVi zawiedli, co pozwoli Mousesports wygrać pociągi 16:9 i tym samym sięgnąć po zwycięstwo w 4. sezonie StarSeries i-League. Na konto Myszy trafiło 130 tys. dolarów.
Źródło:
