Gracze wykazują się bardzo dużą kreatywnością jeżeli chodzi o przechodzenie gier w nietypowy sposób. Pokonanie bossa w Resident Evil 4 przy pomocy drzwi, czy przejście Sekiro przy pomocy bębenków już było. Teraz przyszła pora na przejście całego Skyrim z wykorzystaniem wyłącznie pochodni.
Gracz Mitten Squad specjalizuje się w przechodzeniu gier w ekstremalnie dziwny sposób. Tym razem postanowił ukończyć Skyrim wykorzystując wyłącznie pochodnię. Na początek ustalił kila zasad, atakować mógł tylko pochodnią, ale pozwolił sobie również na używanie czarów i okrzyków nie zadających obrażeń wrogom. Wyjątek stanowiły starcia z bossami, którzy wymagają wykorzystania określonej broni, narzuconej przez twórców gry.
Zobacz: Ukończył pierwszy poziom strzelanki, grając na… pianinie
Można powiedzieć, że cała gra to była droga przez mękę. Swoją przygodę Mitten rozpoczął od wizyty w więzieniu, gdzie zdobył pochodnię. Sama walka również nie należała do najprzyjemniejszych, pochodnia zadaje bardzo małe obrażenia, a każdy cios zużywa wytrzymałość.
Zobacz: Odbębnił Sekiro: Shadows Die Twice i to dosłownie. Ukończył grę używając DK Bongos
Tajemnicą ukończenia gry było rozwinięcie bloku do 50 punktów i odblokowanie zdolności Gruchnięcie Tarczą, która pozwala na zadawanie pięciokrotnie wyższych obrażeń. Drugim elementem było zdrowe odżywianie a konkretnie zupa warzywna. Aromatyczny wywar regeneruje po jednym punkcie zdrowia i wytrzymałości na sekundę, utrzymując przy tym efekt przez 12 minut.
Zobacz: Resident Evil 4: gracz pokonał jednego z bossów… wyłącznie za pomocą drzwi
Walka ze smokiem stanowiła jednak prawdziwą katorgę, najpierw uziemienie smoka okrzykiem, potem kilka ciosów pochodnią i powtarzanie czynności aż smok nie panie. Pochodnia okazała się mniej skuteczna niż kamienie rzucane w dinozaury.
Zresztą zobaczcie sami: