Sony najwyraźniej uważa, że PlayStation 5 sprzeda się samo. W ten sposób odpierają zarzuty o bardzo “cichą” promocję konsoli w porównaniu do Xboxa Series X.
Sony w dalszym ciągu pozostaje bardzo skryte jeśli chodzi o plany względem PlayStation 5. Poznaliśmy specyfikację, logo oraz wygląd pada, ale ani nie widzieliśmy jeszcze samej konsoli, ani nie pokazano też jeszcze żadnych gier. Na spotkaniu inwestorów CFO korporacji, Hiroki Totoki został zapytany przez jednego z analityków o brak promocji PS5 w porównaniu do konsoli Microsoftu. Zostało mu nawet wprost postawione pytanie “czy Sony nie daje sobie rady by dotrzymać kroku konkurencji?”.
Odpowiedź Japończyka wskazuje na ogromne pokłady pewności siebie.
“Rozgrywamy to strategicznie i robimy co w naszej mocy. Jeśli chodzi o nadążanie za konkurencją – z oceną poczekałbym na wyniki sprzedaży PS5”.
Pewność siebie przedstawicieli Sony może być podsycana wynikami sprzedaży obecnej generacji konsol. PS4 osiągnęło niedawno wynik 110 milionów sprzedanych egzemplarzy, natomiast Xbox swoich wyników nie ujawnia – jednak ocenia się je na około 50 milionów. Oby tylko nie okazało się, że zapatrzenie w te wyniki będzie drogą do zguby.
