Po drugim dniu londyńskiego turnieju o krok od awansu do kolejnej fazy są m.in. zawodnicy NiP i faworyci z Astralis, a na skraju upadku – chyba trochę niespodziewanie North oraz niestety Virtus.pro.
Wczorajszy dzień zaczął się od zaległego spotkania z 1. dnia, w którym Astralis pewnie przejechało się po formacji compLexity 16:4. Sporą niespodziankę sprawiła drużyna Vega Squadron, która po dogrywce pokonała sensację turnieju ESL One w Kolonii – BIG. W Londynie Niemcy ulegli Vega 16:19. Innym dość zaskakującym rozstrzygnięciem był wynik spotkania North ze Spirit – Duńczycy przegrali z outsiderami turnieju 13:16 i teraz w pojedynku o być albo nie być spotkają się z Polakami z Virtus.pro. Zawodnicy North ostatnio dalecy są od swojej szczytowej formy, ale jednak przegranej ze Spirit niewielu się spodziewało.
Komplet wyników drugiej rundy Majora wygląda następująco:
- Ninjas in Pyjamas vs. TyLoo – 16:12
- BIG vs. Vega Squadron – 16:19
- Liquid vs. HellRaisers – 16:9
- Rogue vs. Astralis – 13:16
- Renegades vs. Gambit – 10:16
- North vs. Spirit – 13:16
- OpTic vs. Virtus.pro – 16:13
- Space Soldiers vs. compLexity
Które spotkanie drugiej serii najbardziej Was zaskoczyło?