Valve postanowiło porządnie wziąć się za gry, które zawierają treści pornograficzne. Aż trzech deweloperów ujawniło, że muszą ocenzurować swoje produkcje albo zostaną usunięte ze Steama. Jednak firma szybko zmieniła zdanie.
Te trzy gry, to Mutiny!!, HuniePop oraz Tropical Liquor. Wszystkie mają grafikę w stylu anime i nie da się ukryć, że są nacechowane seksualnie. Jednak w żadnej z tych produkcji, jak zapewniają ich twórcy, nie o pornografię chodzi. Lupiesoft, deweloper Mutiny!!, w poście na Twitterze zapewnił, że gra w żaden sposób nie narusza wytycznych Valve.
Co na to właściciele Steama? Szybko wycofali się ze swoich wcześniejszych decyzji. Trzej deweloperzy otrzymali informację od Valve, aby poprzednie maile potraktować jako nieobowiązujące. Jednocześnie przeproszono ich za całe zamieszanie. Ale wcale nie oznacza to, że sprawa wkrótce nie powróci. Steam poinformował twórców, że przyjrzy się bliżej ich produkcjom i w najbliższym czasie podejmie stosowne decyzje. Dla deweloperów jest to o tyle lepsza sytuacja, że mają otrzymać konkretne wytyczne i wskazówki, co należałoby poprawić, o ile dojdzie do naruszenia zasad Steama.
Przyznam szczerze, że nie do końca rozumiem decyzję Valve. Nie twierdzę, że gry nie mają elementów pornografii. Przejrzałem kilka screenów i gameplayów i są tam treści, które nie nadają się dla młodszych odbiorców. Tylko nie każde konto na Steamie należy do dziecka. Może zamiast zakazywać wszystkiego, w końcu zaczęlibyśmy kontrolować do kogo trafiają nieodpowiednie materiały?
Źródło: PCGamer
