Steam właśnie zaliczył sporą wpadkę. Przez jakiś czas w wynikach wyszukiwania Google pod oficjalną stroną serwisu znajdował się opis „Fuck Epic Games Store”. Co prawda został już usunięty, ale mleko się rozlało.
Jeśli w pewnym momencie wyszukiwaliście w Google oficjalną stronę Steama, to mogliście natrafić na opis „Fuck Epic Games Store” (ang. pieprzyć Epic Games Store). Ten nietypowy slogan odkryła redakcja VG247. Opis był widoczny na różnych urządzeniach i u różnych użytkowników, więc nie może być mowy o przypadku.
Najprawdopodobniej stwierdzenie pochodzi z recenzji jednego z użytkowników. Dziennikarzom udało się znaleźć ocenię Metro Exodus, która zawiera identyczny slogan oraz znaki. Co prawda nie zostało to potwierdzone, ale prawdopodobnie opis pochodzi z sekcji rekomendacji, która znajduje się na dole strony głównej Steama. W jakiś sposób niecenzuralna recenzja trafiła właśnie w to miejsce i mechanizm Google wziął jedną z nich za opis strony.
W tym momencie wszystko zostało już naprawione, ale sytuacja była co najmniej zabawna.
Zobacz także: