Czasem jedno zdanie może przesądzić o posadzie wartej setki tysięcy dolarów rocznie. Nie każdy rozumie niektóre alegorie. Szczególnie w dzisiejszych czasach.
Jean Philippe Grenet, starszy dyrektor Electronic Arts w Irlandii z najdłuższym stażem na tym stanowisku, został zwolniony z posady, na której zarabiał 256 tys. dolarów rocznie. Powodem zwolnienia było oskarżenie o molestowanie seksualne, wystosowane przez koleżankę z pracy. A teraz usiądźcie wygodnie jeśli stoicie.
Owym molestowaniem było zdanie wypowiedziane podczas wewnętrznej dyskusji w trakcie pracy:
To nie jest rozmowa o tym, kto ma większego ku***a.
Sprawa trafiła do sądu. Prawnicy Greneta tłumaczą, że zdanie nie miało podtekstu seksualnego i nie miało doprowadzić do żadnych czynności seksualnych. Było zwykłą alegorią tego, że rozmowa nie powinna dotyczyć tego, kto ma większe ego.
Dodatkowo, były już dyrektor irlandzkiego EA, zarzuca koleżance, że pozew był złożony celowo, ponieważ zawsze chciała zająć jego stanowisko i była to jej jedyna motywacja do zgłoszenia sprawy.
Jak na razie Grenet uzyskał w sądzie tymczasowy nakaz zabezpieczenia swojego stanowiska w EA. Miejmy nadzieję, że uda mu się wygrać tę sprawę. Inaczej, pozostając w kontekście jego wypowiedzi, byłoby to jakieś jaja.
O jej! mnie słowo „rozmowa” również przeraża – dobrze że go zwolnili
Absurd. Feminizm szanuję, a to jest już przegięcie.