Strona głównaWiadomościKoreański mistrz GO idzie na emeryturę bo pokonało go A.I.

Koreański mistrz GO idzie na emeryturę bo pokonało go A.I.

Historia zna już kilka przypadków, kiedy sztuczna inteligencja pokonuje Mistrza, specjalistę jakiejś gry logicznej. Najpierw był Deep Blue, który w szachy pokonał Kasparova, potem uczona maszynowo inteligencja pokonała koreańskich mistrzów DOTA 2. Teraz porażka z AI skłoniła koreańskiego mistrza Go do przejścia na emeryturę.

Go to jedna z najstarszych gier planszowych na świecie. Jej celem jest otoczyć swoimi pionkami terytorium przeciwnika. Mówi się, że jest bardziej skomplikowana niż szachy, bo gracz musi brać pod uwagę znacznie większą liczbę kombinacji niż tam. Z tego też powodu sądziło się, że nie sposób nauczyć jej maszyny i doprowadzić do momentu, w którym będzie lepsza od człowieka.

Jednak w 2015 roku komputer stworzony przez Google pokonał profesjonalnego gracza 5:0. W tym roku odbyło się kolejne starcie, w którym naprzeciwko maszyny stanął inny mistrz Go – koreańczyk Lee Sedol. Jest on drugim najbardziej utytułowanym zawodnikiem na świecie. Na jego koncie znalazło się 18 tytułów mistrzowskich. Miało być lekko, łatwo i przyjemnie, a skończyło się wynikiem 4:1 dla maszyny.

Jaka jest mentalność Azjatów, a szczególnie Koreańczyków w przypadku porażki, wie wielu z nas. To ludzie niezwykle ambitni, traktujący takie niepowodzenia bardzo personalnie. Nie inaczej było w tym przypadku. Lee po starciu z komputerem przepraszał swoich rodaków, mówiąc, że ich zawiódł. Od czasu tego pojedynku, Sztuczna Inteligencja radziła sobie coraz lepiej, co ma być oficjalnym powodem ogłoszonej niedawno rezygnacji Lee Sedola z zawodowej gry. Stwierdził, że dotarło do niego, że nawet jeśli będzie człowiekiem numer 1 na świecie w Go, to i tak będzie ktoś lepszy, kogo nie da się pokonać. 

Zobacz: Sztuczna inteligencja zbanowała 20 tys. graczy CS:GO

Zdaniem polskich, zawodowych graczy w Go, nie do końca jednak powód ten musi być prawdziwy, lub nie jest jedynym. Inne to między innymi konflikt z Koreańską Federacją Go oraz po prostu wypalenie i chęć by spróbować czegoś innego. 

A jakie jest Wasze zdanie? Czy grając zawodowo i z sukcesami, na przykład w szachy, zamknęlibyście karierę bo ograło Was A.I?

Bądź na bieżąco

Obserwuj GamingSociety.pl w Google News.

Zbigniew Pławecki
Redaktor, specjalista ds. esportu

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Treść komentarza
Wpisz swoje imię