Producenci elektroniki nie przestają oferować nam sprzętów wyposażonych w sztuczną inteligencję. W tym samym kierunku pójdzie Sony w PlayStation 5, ale może zaoferować o wiele więcej.
Sztuczna inteligencja lub też AI to od dłuższego czasu obowiązkowy element smartfonów. Elementy AI znajdziemy już nawet w tańszych modelach ze średniej półki. Zazwyczaj odpowiada ona za odpowiedni dobór kolorystyki zdjęć.
AI w elektronice może trochę zaburzać nasze wyobrażenie na ten temat, znany z filmów science-fiction. To nie tak, że jej obecność spowoduje, że lodówka zamiast zapalić światło każe nam wy… jść z kuch i wracać do łóżka. Działanie sztucznej inteligencji w elektronice jest w zasadzie niewidoczne dla użytkownika i nie inaczej będzie w przypadku PS5. a przynajmniej częściowo
Zobacz: Konsola PlayStation 5 może dostać obsługę ray tracingu. Ale czy powinna?
W zasadzie podobnie jak w smartfonach, AI analizując nasze zachowanie i nawyki będzie wprowadzać drobne zmiany w interfejsie konsoli, tak abyśmy potrzebowali możliwie jak najmniej czasu na dotarcie do interesującej nas funkcji. Ciekawszym zastosowaniem może być ocena umiejętności gracza, a następnie na ich podstawie dopasowywanie poziomu trudności w grach. Jako trzecie zastosowanie wymieniane jest dostosowanie całych gier do nawyków gracza, na przykład sanboxowch gier z elementami RPG. I to już robi się ciekawie. Wyobraźcie sobie świat w GTA VI dopasowany do naszych nawyków. To może wnieść rozgrywkę na zupełnie inny poziom.
Zobacz: PlayStation 5 ze wsteczną kompatybilnością? Na to wskazują dokumenty Sony
Cały czas nie wiemy kiedy zadebiutują konsole nowej generacji, ale często mówi się o końcówce 2019 roku.