Dla pasjonatów zabaw w plenerze mobilny sprzęt to podstawa. Tylko jak te ciężkie sprzęty transportować, aby plecy nie wysiadły i urządzeniu krzywda żadna się nie stała? A no tak, jak Genesis radzi – w plecaku o dobrej organizacji przestrzeni.
W życiu każdego gracza wypady za miasto mogą być dość kłopotliwe. Zakłócają wtem poważnie rytm gierczenia i odbierają cyfrowy tlen. Sytuację ratuje przesiadka bądź dokupienie sprzętu mobilnego. Ten niestety swoje waży i w ramach podróży trzeba rachować, co będzie ważniejsze – laptop czy kilka piwek, zagryzka i powerbank. Starcie z rzeczywistością jest okrutne, ale można tego uniknąć zaopatrując się w wygodną torbę, czy też plecak, najlepiej gamingowy.
Jeśli wizja wędrówek jest Wam przeznaczona, warto wtedy zajrzeć do katalogu Genesis. Producent uzupełnił swoją kolekcję o nowy model Pallad 400. Gwarantuje nie tylko wygodny transport, ale również kilka udogodnień. Został wykonany z wodoodpornego materiału, więc deszczyk chwili rozpoczęcia ataku nie będzie groźny dla elektroniki. Ponadto ma sztywną konstrukcję i oferuje dobrą organizację przestrzeni. Wolne miejsce w plecaku zostało zagospodarowane na dwie główne przegrody dla komputera (15,6″) oraz kilka mniejszych na akcesoria i inne pierdółki.
Ciekawym dodatkiem jest zewnętrzny port USB umożliwiający ładowanie baterii np. w telefonie. I co najważniejsze, Pallad 400 jest opracowany w zgodzie z ergonomią. Producent postarał się o to, by nawet paski na ramiona były łatwe w regulacji i wytrzymałe w przypadku ciężkiego udźwigu.
Jeśli podoba Wam się styl Palladu 400, to raczej jego cena nie powinna być powodem do zmartwień. Wystarczy odpalić Genesis 149 zł.
Cechy produktu:
- Materiał: poliester
- Komory główne: 2
- Kieszenie zewnętrzne: 5
- Dedykowany rozmiar: 15.6”
- Wymiary: 450 x 310 x 140 mm
- Kolor: czarny
Źródło: